Nowe posady dla ministrów

Przejście wiceministra skarbu Dariusza Witkowskiego do zarządu Orlenu definitywnie przekreśliło jakiekolwiek nadzieje na kolejne prywatyzacje poprzez giełdę. Już wcześniej było wiadomo, że debiuty PGNiG i Ruchu będą odłożone. Najwyżsi rangą urzędnicy resortu, pozbawieni możliwości podejmowania istotnych dla gospodarki decyzji, powoli szukają innej pracy.

(Nie)korzystne noty

Nie ma się czemu dziwić, bo większość raczej nie ma szans na pozostanie w resorcie po objęciu władzy przez koalicję PiS-u i Platformy Obywatelskiej. W tym też szef MSP Jacek Socha uznawany za jednego z najbardziej apolitycznych ministrów rządu Marka Belki. - Pan Jacek Socha był bardzo dobrym przewodniczącym KPWiG. Zdecydowanie więcej uwag mamy do niego jako ministra skarbu - powiedział nam Zbigniew Chlebowski, jeden z liderów PO. Przykłady? - Choćby forsowanie prywatyzacji PGNiG, z czego na szczęście się wycofał - stwierdził. Posady ministra skarbu dla Jacka Sochy nie przewiduje także PiS. - Wprawdzie w porównaniu z innymi ministrami skarbu za rządów SLD wypada znakomicie, ale np. nie zrobił nic, aby usunąć sitwę ze spółek Skarbu Państwa - ocenił Kazimierz Marcinkiewicz, jeden z liderów PiS. - Poza tym nie ma praktyki, aby osoba, która pełniła taką funkcję w rządzie lewicowym czy centrowym, mogła ją pełnić w prawicowym gabinecie - dodał.

Z dobiegającej końca misji minister Socha zdaje sobie sprawę. Warszawskie salony spekulują od jakiegoś czasu, że ma już zapewnioną posadę. Gdzie? Według nieoficjalnych informacji, dostał propozycję objęcia szefostwa polskiego oddziału Deloitte, jednej z największych firm doradczych i konsultingowych na świecie. Ewa Rzeczkowska, dyrektor PR Deloitte, wyraźnie zaskoczona, odmówiła komentarza. Jednak o przyszłym transferze słyszeliśmy od kilku osób. - Trudno się dziwić takiej propozycji. Minister ma przecież doskonałe doświadczenie, jeśli chodzi o rynek kapitałowy. Podobnie jak jego mentor Lesław Paga (był pierwszym przewodniczącym KPWiG, później szefem polskiego Deloitte & Touche - przyp. red.) - powiedział jeden z prezesów, doskonale orientujący się w świecie polityki. - Tak, słyszałem taką plotkę - potwierdził K. Marcinkiewicz. Z ministrem Sochą, mimo kilku prób, nie udało się nam skontaktować - wieczorem, gdy zamykaliśmy to wydanie gazety, był na posiedzeniu Rady Fundacji im. Lesława Pagi (jej fundatorem, oprócz rodziny L. Pagi, jest właśnie Deloitte).

Z MSP do Płocka

Pierwszym urzędnikiem z tego resortu, który ma już nową pracę, jest Dariusz Witkowski, wiceminister skarbu, odpowiedzialny za prywatyzację. Wieloletni współpracownik Jacka Sochy wejdzie z rekomendacji szefa resortu do zarządu Orlenu. Umożliwił to statut spółki, zgodnie z którym jedną osobę w zarządzie firmy deleguje właśnie minister skarbu. Reszta jest wybierana przez radę nadzorczą. D. Witkowski będzie pełnić swoje obowiązki w płockim koncernie od pierwszego sierpnia. Na razie nie został jeszcze ustalony zakres jego obowiązków. Do niedawna członkiem zarządu, delegowanym przez ministra skarbu, był w Orlenie Andrzej Macenowicz, który zajmował się sprawami personalnymi. Po jego odejściu (skończyła mu się kadencja) sprawy personalne przejął Igor Chalupec, prezes Orlenu. Chcieliśmy porozmawiać z D. Witkowskim o jego planach w nowej firmie. Cały dzień nie odbierał jednak telefonu. D. Witkowski nie ma doświadczenia w kierowaniu firmą. Po ukończeniu studiów (SGPiS, teraz Szkoła Główna Handlowa) prawie całe dotychczasowe życie zawodowe spędził w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, w departamencie spółek publicznych i finansów. W ub.r. przeszedł do MSP.

Ewa Bałdyga, Tomasz Brzeziński, Konrad Krasuski