Nowy minister skarbu, stare problemy

Jacek Socha jako przewodniczący KPWiG wielokrotnie nawoływał do przyspieszenia procesów prywatyzacji z wykorzystaniem giełdy. Jako nowy minister skarbu państwa podtrzymuje to wyzwanie.

Jacek Socha jako przewodniczący KPWiG wielokrotnie nawoływał do przyspieszenia procesów prywatyzacji z wykorzystaniem giełdy. Jako nowy minister skarbu państwa podtrzymuje to wyzwanie.

- Procesy prywatyzacyjne muszą być prowadzone w sposób jasny i przejrzysty. Chcę, aby decyzje były zrozumiałe - powiedział Jacek Socha, nowy szef resortu skarbu. Przyznał, że prywatyzacja przez giełdę jest jednym z kluczowych elementów rynku kapitałowego i składników transformacji gospodarczej.

Od skutecznego dysponowania majątkiem pozostającym w rękach państwa zależy w dużym stopniu realizacja tegorocznego budżetu. Założono, że wpływy ze sprzedaży akcji państwowych firm przekroczą 8,8 mld zł. Czy uda się to osiągnąć? Nowy minister określił założenia budżetu "wielkością wyśrubowaną". - Po czterech miesiącach jest nieco ponad miliard przychodów z prywatyzacji. Istotne jest, aby wpływy się pojawiły ze względu na potrzeby budżetu państwa - przyznał J. Socha. - Obecna sytuacja na rynku finansowym, rozwój funduszy i napływ środków do OFE sprawiają, że minister skarbu ma obowiązek działać tak, żeby znalazła się podaż, która zaspokoiłaby pojawiający się popyt.

Reklama

Jacek Socha nie zdradził w szczegółach, jakie projekty rozpatrzy w najbliższym czasie kierowane przez niego ministerstwo. Zaznaczył, że zajmie się m.in. kwestią nierozstrzygniętego przetargu prywatyzacyjnego na Hutę Częstochowa. Na razie jednak nie można liczyć na zdecydowane kroki ministra. - Cały dynamizm rządu pokaże się wtedy, gdy będzie już wotum zaufania. Radykalnych ruchów do tego czasu nie będzie - zapowiedział Dariusz Jadowski, rzecznik rządu.

Wiesław Rozłucki, prezes warszawskiej giełdy, uważa, że wybór Jacka Sochy na ministra skarbu państwa może przyspieszyć procesy prywatyzacyjne. - To, czego się spodziewam, to skupienie się na profesjonalnej stronie prywatyzacji, nie jej politycznych aspektach - powiedział. Dodał, że liczy na realizację zapowiedzianego w Agendzie Warsaw City 2010 harmonogramu prywatyzacji giełdy. Zakłada ona wybór w połowie tego roku doradcy, który przedstawi koncepcję rozwoju giełdy i jej ewentualnego aliansu prywatyzacyjnego. - Sam proces prywatyzacji miałby ruszyć w I połowie przyszłego roku, choć zawsze trzeba pamiętać, że o uplasowaniu akcji w dużym stopniu decyduje sytuacja rynkowa - stwierdził Wiesław Rozłucki.

PAP

Zmiany w KPWiG

Z nieoficjalnych informacji wynika, że po odejściu Jacka Sochy do MSP w KPWiG dojdzie do kilku zmian. Nowym podsekretarzem stanu w resorcie skarbu ma zostać Dariusz Witkowski, dotychczas dyrektor departamentu spółek publicznych i finansów KPWiG. Jego miejsce zajmie Jarosław Ostrowski, obecnie naczelnik wydziału emisji we wspomnianym departamencie. Rzecznikiem MSP zostanie Michał Stępniewski, sprawujący to stanowisko w KPWiG. Jeżeli rząd Marka Belki nie uzyska wotum zaufania w Sejmie, to Jacek Socha powróci na fotel szefa KPWiG - twierdzą nasi rozmówcy. Pewne jest natomiast, że dotychczasowy wiceprzewodniczący Jarosław Kozłowski będzie pełnił obowiązki szefa Komisji.

Zadania nowego ministra skarbu:

- Uzyskanie ponad 8,8 mld zł zaplanowanych w budżecie na ten rok przychodów z prywatyzacji. Na razie resort pozyskał nieco ponad 1 mld zł.

- Wprowadzenie na warszawską giełdę w tym roku m.in.: PKO BP, Południowego Koncernu Energetycznego, Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), Grupy Energetycznej Enea.

- Wypracowanie stanowiska w sprawie ewentualnego połączenia PKN Orlen z MOL.

- Zakończenie sporu z Eureko w sprawie PZU i ewentualna decyzja o wprowadzeniu akcji ubezpieczyciela na giełdę.

- Prywatyzacja GPW.

- Sprzedaż tzw. resztówek, czyli mniejszościowych pakietów akcji w spółkach publicznych.

Jacek Socha, przewodniczący KPWiG, mówił:

(...) Rynek musi być większy. Bez rozpoczęcia prywatyzacji za pośrednictwem giełdy trudno będzie zaabsorbować rosnące środki inwestorów instytucjonalnych. Ostatnia taka prywatyzacja to sprzedaż w 1999 r. akcji Orlenu. O kolejne projekty apeluję od dawna, ale w tym roku apel jest bardziej dramatyczny.

"Parkiet", 23 grudnia 2003 r.

Prywatyzacja pozostających w rękach państwa spółek to nie tylko sposób na zapewnienie konkretnych wpływów do budżetu państwa potrzebnych do sfinansowania ogromnych wydatków z państwowej kasy, czy też zmniejszenie udziału państwowej własności w gospodarce w procesie przechodzenia do gospodarki wolnorynkowej. To także umożliwienie zainwestowania środków wpłacanych do otwartych funduszy emerytalnych.

"Rzeczpospolita", 15 kwietnia 2004 r.

(...) Minął czas dyskusji o prywatyzacji giełdy i jej upublicznieniu. Został tylko jeden scenariusz - wybór inwestora strategicznego (...)

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: minister | minister skarbu | problemy | stare | prywatyzacja | skarbu | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »