O pomyłkę wciąż łatwo

Dwa internetowe biura maklerskie (DI BRE i DM Millennium) nie ostrzegają swoich klientów i nie weryfikują błędnie złożonych zleceń. Nie podporządkowały się więc zaleceniom GPW, dotyczącym stosowania odpowiednich zabezpieczeń.

Po tym jak 4 lutego na rynek kontraktów terminowych trafiły dwa błędne zlecenia, które naraziły na straty ponad 300 inwestorów, na rynku kapitałowym rozgorzała dyskusja na temat poziomu zabezpieczeń systemu giełdowego przed podobnymi przypadkami. Z przeprowadzonych przez nas prób wynika, że w dwóch biurach (na 10 sprawdzonych) wciąż brakuje podstawowej procedury weryfikacji zleceń pod kątem limitu ich realizacji. Mowa o aplikacjach DM Millennium, DI BRE. Za ich pośrednictwem, bez żadnego ostrzeżenia, można wprowadzić do systemu zlecenie kupna akcji np. Telekomunikacji z limitem 165 zł, mimo że kosztują one 16,5 zł, czy też kontraktu terminowego na Bank Millennium z limitem 1750 (kurs 2,91 zł). Oznacza to, że biura maklerskie nie przejęły się zaleceniami GPW, która wielokrotnie w ostatnim czasie podkreślała konieczność stosowania GL_Selectora. Program ten pozwala zidentyfikować błędne zlecenia.

Reklama

Biuro nie straci

Testując aplikacje internetowe nie udało nam się trafić na taką, która umożliwia dokonanie zakupu za więcej niż pozwalają na to wolne środki. Oznacza to, że jeżeli inwestor pomyli się składając zlecenie (wpisując za wysoki lub za niski limit albo zbyt dużą liczbę akcji), to w najgorszym wypadku zostanie ono zrealizowane tylko do poziomu posiadanych środków. W takiej sytuacji zmartwienie ma więc tylko gracz, który dokonał transakcji po wyjątkowo niekorzystnych cenach. Wypadałoby jednak, żeby wymienione biura, mimo że nie są narażone na straty w takich sytuacjach, zadbały także o interes swoich klientów (w końcu pobierają od nich opłaty za prowadzenie rachunku, czy za wykonanie transakcji).

Będą nowe wersje oprogramowania

Wiceprezes zarządu DI BRE Banku Adam Jaroszewicz ma świadomość, że zlecenia z "dziwnymi" limitami nie wymagają obecnie potwierdzenia. - Zdajemy sobie sprawę, że taka procedura weryfikacji zleceń nie funkcjonuje jeszcze w naszym systemie internetowym. Będzie w nowej wersji oprogramowania, która zostanie udostępniona klientom po zakończeniu niezbędnych testów - tłumaczy.

Podobną informację uzyskaliśmy w DM Millennium. Radosław Zawadzki, dyrektor pionu sprzedaży, potwierdza, że weryfikacja zleceń m.in. pod kątem limitu realizacji pojawi się w nowej wersji oprogramowania, która już jest przygotowywana.

GPW będzie kontrolować

Konieczność weryfikacji zleceń narzuciła na biura Giełda Papierów Wartościowych. Zgodnie z uchwałą Zarządu Giełdy z 5 lutego domy maklerskie są zobowiązane do wprowadzenia i stosowania środków organizacyjnych i technicznych służących kontroli wielkości i poprawności zleceń maklerskich przekazywanych na giełdę. W tym celu GPW zarekomendowała biurom stosowanie aplikacji firmy GL Trade, które między innymi mogą wyłapać zlecenia z limitami znacząco odbiegającymi od ceny rynkowej. - Giełda nie nakłada na domy maklerskie obowiązku stosowania zabezpieczeń na poziomie aplikacji internetowych, pozostawiając wybór narzędzi oraz zakres ich stosowania uczestnikom obrotu. Zobowiązujemy jednak domy maklerskie do stosowania zabezpieczeń na poziomie przekazywania zleceń na giełdę. W konsekwencji zlecenie, które z jakichkolwiek przyczyn nie zostanie zweryfikowane na poziomie przekazywania do systemu wewnętrznego biura, powinno być bezwzględnie odpowiednio zweryfikowane na poziomie przekazywania do systemu giełdowego - twierdzi Adam Maciejewski, dyrektor działu notowań GPW. Jak widać po przepuszczanych zleceniach, z obowiązku tego nie wywiązują się jeszcze wskazane biura internetowe. - Giełda jest obecnie na etapie kontroli w domach maklerskich. W przypadku stwierdzenia niezastosowania się do przepisów mogą zostać nałożone kary regulaminowe, w tym kara finansowa - dodaje Adam Maciejewski.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: zlecenie | GPW | pomyłki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »