Odejście Marka Belki początkiem przełomu politycznego?

Ostry podział na liberałów i socjalistów w gronie SLD przestał być wewnętrznym problemem ugrupowania. Fatalny stan gospodarki stopniowo pogrąża rządzącą lewicę w oczach wyborców i psuje opinię Polski w świecie. Większość lewicy przyjmuje dymisje Marka Belki z żalem.

Ostry podział na liberałów i socjalistów w gronie SLD przestał być wewnętrznym problemem ugrupowania. Fatalny stan gospodarki stopniowo pogrąża rządzącą lewicę w oczach wyborców i psuje opinię Polski w świecie. Większość lewicy przyjmuje dymisje Marka Belki z żalem.

W ostatnim wywiadzie przed dymisją minister powiedział wprost: jeśli

pozytywny plan nie będzie miał szans na powodzenie, odejdę.<./i> Swoją

dymisją wiceminister przypieczętował więc tę pesymistyczną prognozę.

Młodsza generacja SLD zarzuca Leszkowi Millerowi fundamentalną nieznajomość

gospodarki oraz to, że jest po prostu bardzo niedobrym i nieskutecznym

premierem – najsłabszym ogniwem tego rządu.

Choć ministrowie i posłowie mówią to nieoficjalnie coraz wyraźniej rysuje

się podział na liberałów i antyliberałów, a tym samym na obrońców rynku

Reklama

oraz na tych, którzy - jak premier – chcą powrotu socjalizmu w gospodarce.

Podział ten jest z dnia na dzień ostrzejszy.

[wiecej:40943:40952:40953]

O ile drugim z tych obozów dowodzi Leszek Miller, to liderem pierwszego

jest niewątpliwie Aleksander Kwaśniewski. Nieoficjalnie mówi się, że w

pałacu prezydenckim dawno już powstał plan radykalnej i głębokiej rekonstrukcji

rządu, z wymianą premiera włącznie.

Dymisja profesora Belki byłaby pierwszym etapem tego planu, pierwszym krokiem,

a cały plan miałby zostać sfinalizowany po zakończeniu papieskiej wizyty

do Polski.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Belka | SLD | Marek Belka | Marek | Belek | odejście | podział
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »