OFE maja już 100 mld złotych
Wartość aktywów netto zarządzanych przez krajowe fundusze emerytalne przekroczyła 12 lipca granicę 100 mld PLN. Dotarcie do bariery 50 mld zajęło OFE niemal 5 lat. Pokonanie dystansu w postaci kolejnych 50 mld PLN to kwestia 2 lat i kilku miesięcy. Niemała w tym zasługa hossy, z jaką od kilku lat mamy do czynienia na krajowym rynku akcji.
Od powstania zreformowanego systemu emerytalnego ZUS wysłał do OFE 72 mld PLN. Według naszych szacunków z tej kwoty na konta trafiło 68,4 mld PLN (różnica to koszty i opłaty manipulacyjne). Pozostała część to zysk wypracowany przez zarządzających na portfelach papierów udziałowych i papierów dłużnych.
Razem z całym rynkiem, swoje małe uroczystości mogą obchodzić dwa OFE: Winterthur, którego aktywa netto przekroczyły właśnie poziom 4 mld PLN oraz Pocztylion, któremu kilka dni temu udało się pokonać barierę 2 mld PLN.
Wartość zarządzanych środków stawia dziś fundusze emerytalne w roli drugiego największego inwestora instytucjonalnego w naszym kraju. Liderem nadal pozostają banki komercyjne, których portfel papierów wartościowych w grudniu 2005 roku wyniosły 132,2 mld PLN. Aktywa netto funduszy inwestycyjnych w końcu czerwca wynosiły 77 mld PLN, a lokaty firm ubezpieczeniowych według stanu na koniec marca 2006 wynosiły 67,7 mld PLN.
Znaczenie OFE dla polskiego rynku kapitałowego (operacje zagraniczne to jedynie 1,68%) najlepiej oddaje fakt, iż w chwili obecnej środki emerytalne finansują 18,9% krajowego zadłużenia Skarbu Państwa. Wartość inwestycji w papiery dłużne, których emisje finansują potrzeby Państwa, przekroczyła w czerwcu 60 mld PLN. Wartość portfela akcji funduszy emerytalnych to w końcu pierwszego półrocza 32 mld PLN. A to oznacza, że udział funduszy emerytalnych w kapitalizacji GPW wzrósł do poziomu 9,5%.
Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że największe instytucje spośród OFE to dziś podmioty zarządzające środkami, które są już wyraźnie widoczne na europejskiej mapie instytucji z obszaru zabezpieczenia emerytalnego.
