Opinia do projektu Ustawy budżetowej na rok 2001
Rada Polityki Pieniężnej wielokrotnie podkreślała konieczność szybkiego równoważenia finansów publicznych jako niezbędnej przesłanki zmniejszania deficytu w obrotach bieżących bilansu płatniczego.
Rada Polityki Pieniężnej wielokrotnie podkreślała konieczność szybkiego równoważenia finansów publicznych jako niezbędnej przesłanki zmniejszania deficytu w obrotach bieżących bilansu płatniczego. Znaczny postęp w redukcji deficytu sektora finansów publicznych jest szczególnie istotny w roku 2001 i w latach następnych. Deficyt w obrotach bieżących utrzymuje się na wysokim poziomie, a w tym roku, po raz kolejny, wbrew oczekiwaniom nie nastąpiło zacieśnienie polityki fiskalnej.
Szybkie i znaczne ograniczenie deficytu finansów publicznych jest też koniecznym warunkiem przywracania wysokiej dynamiki gospodarczej. Obecna kombinacja nadmiernie ekspansywnej polityki fiskalnej i w konsekwencji nadmiernie restrykcyjnej polityki pieniężnej prowadzi do stopniowego przywracania równowagi zewnętrznej i ograniczania inflacji, ale kosztem obniżania wzrostu gospodarczego i zwiększania bezrobocia. Dominująca rola polityki pieniężnej w przywracaniu równowagi makroekonomicznej skutkuje zdecydowanie szybszym ograniczaniem dynamiki popytu inwestycyjnego niż pozostałych elementów popytu krajowego, co w sposób oczywisty ogranicza tempo wzrostu gospodarczego. Szybka redukcja tej części popytu krajowego, którą generuje sektor finansów publicznych umożliwiłaby zmniejszenie stopnia restrykcyjności polityki pieniężnej i przyspieszenie dynamiki gospodarczej bez zagrożenia dla stabilizacji makroekonomicznej. Nieosiągnięcie zakładanej redukcji deficytu finansów publicznych w kolejnym już roku budżetowym nakazuje dokonanie szczególnie wnikliwej analizy realności założeń budżetowych na 2001 rok.
I
1. Konstrukcja budżetu na 2001 rok jest oparta na dwóch podstawowych założeniach, zweryfikowanych w stosunku do pierwotnej wersji z lipca bieżącego roku:
- wzrostu produktu krajowego brutto w cenach stałych o 5,1%,
- wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w wysokości 7,2% w ujęciu średniorocznym i 6,6%-7% w relacji grudzień do grudnia.
Założenie dotyczące wzrostu cen mieści się w
przedziale ustalonym przez Radę Polityki Pieniężnej
jako cel inflacyjny, tj. 6%-8% w relacji grudzień do
grudnia. Wątpliwości budzi przyjęte tempo wzrostu
gospodarczego. Wprawdzie Rada w Założeniach
polityki pieniężnej na rok 2001 przyjęła tempo
wzrostu gospodarczego na poziomie około 5%, ale
prognoza ta oparta była na założeniu wyższej
aktywności w gospodarce światowej, w tym
szczególnie w odniesieniu do partnerów handlowych
Polski. Obecne, niższe prognozy tempa wzrostu
gospodarczego, a więc również niższej dynamiki
importu wśród głównych partnerów handlowych
Polski spowodują, zdaniem Rady, ukształtowanie
tempa wzrostu gospodarczego na poziomie około
4,5% PKB. Jednocześnie próba kompensowania
spadku dynamiki popytu zewnętrznego wzrostem
dynamiki popytu krajowego doprowadziłaby do
niebezpiecznego pogłębienia nierównowagi
zewnętrznej.
2. Jak wiadomo istotna część dochodów budżetowych
oraz redukcji wydatków (łącznie na kwotę około 7
mld zł) oparte są na nie uchwalonych jeszcze przez
parlament ustawach okołobudżetowych. Rada wyraża
nadzieję, że projekty tych ustaw zostaną uchwalone
przez parlament. Rada uważa, że w przypadku ich
nieprzyjęcia powinno nastąpić odpowiednie
zmniejszenie innych wydatków budżetowych.
3. W projekcie Ustawy budżetowej na rok 2001 zakłada
się dynamiczny, najwyższy od paru lat wzrost
dochodów podatkowych budżetu państwa - o 13,9%
nominalnie, tj. 6,3% realnie - w stosunku do roku
2000. Prognoza dochodów podatkowych sporządzona
o założone wielkości makroekonomiczne (w tym zbyt
optymistyczne tempo wzrostu gospodarczego),
uwzględniająca również zmiany systemowe
wynikające z nieobowiązujących jeszcze aktów
prawnych, została podwyższona o wątpliwe naszym
zdaniem kwoty wynikające z zaostrzenia dyscypliny
podatkowej. Ministerstwo Finansów szacuje, iż z
tytułu przewidywanego ściągnięcia w roku 2001
zaległości podatkowych z lat ubiegłych oraz wzrostu
wskaźnika ściągalności uzyska dodatkowe dochody z
podatków w wysokości około 2 mld zł. Nie negując
konieczności wzrostu dyscypliny podatkowej,
założony postęp w tym zakresie w roku przyszłym,
wydaje się mało realistyczny.
4. W projekcie Ustawy budżetowej na rok 2001, w
przeciwieństwie do prezentowanych poprzednio
Założeń do projektu budżetu na rok 2001,
projektowane dochody budżetu nie obejmują wpływu
ze sprzedaży licencji UMTS (szacowanego uprzednio
na 7 mld zł). Może to mieć negatywne konsekwencje
dla deficytu ekonomicznego. Pojawienie się
nieplanowanych dochodów z UMTS pozwoli na
zwiększenie wydatków bez powiększania deficytu
budżetu centralnego, co podwyższy jednak deficyt
ekonomiczny. Dlatego niezbędne jest zapisanie
ewentualnych przychodów z UMTS jako źródła
pokrycia pożyczkowych potrzeb budżetu państwa (np.
w art. 4) i spłaty długu publicznego.
5. W Uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej
Ministerstwo Finansów nie wskazuje jednoznacznie w
jakiej skali będzie wykorzystywany rachunek
walutowy rządu w NBP, przeznaczony do
gromadzenia wpływów walutowych z prywatyzacji
oraz pokrywania kosztów obsługi i spłaty rat
kapitałowych zadłużenia zagranicznego.
Wykorzystanie rachunku walutowego do obsługi
długu zagranicznego powinno być jak największe,
gdyż eliminuje się w ten sposób niekorzystne
oddziaływanie przepływów walut związanych z
transakcjami sektora rządowego na kurs walutowy
i/lub płynność systemu bankowego.
6. Stan finansów publicznych w roku 2001 w dużym
stopniu będzie zależeć nie tylko od poziomu deficytu
budżetu państwa, ale także od sytuacji finansowej
pozostałych segmentów sektora finansów
publicznych. Doświadczenia ostatnich dwóch lat
potwierdzają, że mało realne założenia oraz
nadmierne (niekontrolowane) wydatki w pozostałych,
poza budżetem państwa, segmentach finansów
publicznych powodują, iż rzeczywisty kształt polityki
fiskalnej znacznie odbiega od zaplanowanego na
początku roku.
a) Stan finansów publicznych w roku 2001 w dużym stopniu
będzie zależeć od sytuacji finansowej Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych. Opóźnienia w realizacji programu
naprawczego ZUS mogą prowadzić do niższych od
oczekiwanych dochodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
i Kas Chorych, co z kolei będzie skutkowało wzrostem
deficytu tych segmentów sektora finansów publicznych.
W ocenie Rady optymistycznym założeniem jest również
wielkość składek ubezpieczeniowych przekazywanych przez
ZUS do II filaru systemu emerytalnego. W projekcie
budżetowym zakłada się, iż w roku 2001 ZUS przekaże
otwartym funduszom emerytalnym około 14,4 mld zł (1,8%
PKB), podczas gdy w bieżącym roku zakładano
przetransferować 10,1 mld zł (1,5% PKB), a ostatnie
przewidywania wskazują, że kwota ta będzie jeszcze
mniejsza i wyniesie 7,6 mld zł (1,1% PKB). Istnieje zatem
możliwość powtórzenia się podobnej sytuacji w przyszłym
roku.
Nieprzekazanie przez ZUS do OFE zakładanej wielkości
składki podwyższy deficyt ekonomiczny, jeśli o taką samą
kwotę nie zostanie zmniejszony deficyt budżetu centralnego.
Biorąc pod uwagę istotne napięcia przy realizacji budżetu w
2001 r., choćby ze względu na optymistyczne szacunki
dotyczące strony dochodowej sytuacja taka wydaje się
bardzo prawdopodobna. Wystąpiła ona już w obecnym roku
budżetowym. Przy mniejszej wielkości dotacji dla ZUS z
tytułu refundacji składki do OFE zrealizowanie deficytu
budżetu państwa na poziomie wynikającym z ustawy
budżetowej automatycznie zwiększyło deficyt ekonomiczny o
0,4% PKB. Biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost
przekazywanej składki ubezpieczeniowej do OFE skala
zagrożeń z tego tytułu w roku 2001 jest znacznie większa.
RPP zwraca przy tym uwagę, że istotnym uchybieniem
ustawodawstwa w zakresie finansów publicznych jest
możliwość realizacji przez rząd deficytu budżetu państwa do
poziomu limitowanego ustawą budżetową, pomimo
niezrealizowania zakładanego tą ustawą transferu środków
do OFE. W takim przypadku parlament traci kontrolę nad
stopniem restrykcyjności polityki fiskalnej, także w zakresie
finansów publicznych szczebla centralnego.
RPP zwraca uwagę, że szacunek dotacji budżetu państwa do
FUS zakłada wzrost dochodów ZUS o około 2 mld zł z tytułu
sprzedaży jego wierzytelności. Biorąc pod uwagę brak w tym
zakresie rozwiązań legislacyjnych oraz płytki jeszcze rynek
obrotu wierzytelnościami, innymi niż skarbu państwa,
uznajemy, że wzrost dochodów z tego tytułu przyjęty został
zbyt optymistycznie.
b) Wobec problemów przed jakimi stoi sektor ochrony
zdrowia, również bardzo optymistyczne wydaje się założenie
o uzyskaniu w roku 2001 nadwyżki finansowej w tym
sektorze, pomimo zwiększenia składki na powszechne
ubezpieczenie zdrowotne z 7,5% do 7,75%.
c) Niski poziom przejrzystości finansów publicznych oraz brak
informacji umożliwiającej ocenę bieżącej sytuacji finansowej
poszczególnych elementów finansów publicznych
uniemożliwia dokonanie rzetelnej oceny trafności założeń,
co do wyników innych niż budżet państwa segmentów
sektora finansów publicznych. Doświadczenia lat
wcześniejszych wskazują, że faktyczne wyniki realizowane
przez pozostałe segmenty sektora finansów publicznych były
gorsze od zakładanych.
II
Deficyt ekonomiczny, którym posługuje się MF, w lepszy
sposób niż deficyt finansów publicznych informuje o wpływie
polityki fiskalnej na popyt krajowy, a poprzez to na
równowagę makroekonomiczną. RPP zwraca jednak uwagę,
że w konstrukcji tego miernika nie uwzględniono tej części
popytu sektora budżetowego, która finansowana jest przez
środki bezzwrotne (subwencje i dotacje) pochodzące z
zagranicy. Wydatki finansowane tymi środkami nie są
bowiem uwzględnione w wydatkach sektora finansów
publicznych. Łączna ich kwota przewidziana w projekcie
Ustawy budżetowej na rok 2001(około 3,5 mld zł) powinna
powiększyć wysokość deficytu ekonomicznego.
Ponadto Rada zwraca uwagę, że ze względu na niską
przejrzystość finansów publicznych poziom deficytu
ekonomicznego nie jest możliwy do monitorowania w trakcie
roku budżetowego. Niedostępne są na przykład
systematyczne i pełne dane dotyczące wyników jednostek
samorządu terytorialnego, sektora ochrony zdrowia,
funduszy celowych i agencji, jak i istotne informacje
dotyczące struktury budżetu centralnego, na przykład skali
refinansowania FUS z tytułu transferów do OFE. W takiej
sytuacji informacje dotyczące stopnia realizacji deficytu
budżetu państwa nie mogą stanowić miernika stopnia
wykonania deficytu ekonomicznego.
III
RPP dostrzega trudne uwarunkowania towarzyszące
tworzeniu budżetu na rok 2001 wynikające z ukształtowania
się odmiennej od zakładanej sytuacji makroekonomicznej w
roku bieżącym, szczególnie w zakresie inflacji oraz
pogorszenia się w stosunku do prognozowanych wcześniej
wskaźników makroekonomicznych na rok 2001, które rzutują
przede wszystkim na wzrost wydatków budżetowych, ale
również na wielkość dochodów budżetowych. Niemniej
jednak, zacieśnienie polityki fiskalnej w roku 2001 powinno
stanowić kluczowy element działań w kierunku ograniczenia
nierównowagi zewnętrznej, a tym samym zapewnienia
stabilności makroekonomicznej.
Uwzględniając jednak wcześniejsze uwagi, Rada nie może
ocenić rzeczywistego stopnia restrykcyjności polityki fiskalnej
w 2001 roku. W takiej sytuacji tylko faktyczny przebieg
polityki fiskalnej w całym obszarze finansów publicznych
będzie miał wpływ na decyzje RPP o stopniu restrykcyjności
polityki pieniężnej.