PAIIZ o barierach inwestycyjnych

Wczoraj Komitet Rady Ministrów przyjął większość propozycji zmian, które znalazły się w raporcie o barierach inwestycyjnych w Polsce przygotowanym przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ).

- Z 35 propozycji komitet zarekomendował Radzie Ministrów, która zajmie się nimi 16 grudnia, ponad 20 - mówi Andrzej Szejna, wiceminister gospodarki i rzecznik inwestorów.

Raport PAIIZ identyfikuje problemy, na które napotyka inwestor w czterech etapach: podczas wyboru kraju (5 barier), lokalizacji inwestycji (5), procesu inwestycyjnego (8) oraz bieżącej działalności (17). Najważniejsze z nich to: brak informacji o kraju i efektywnego systemu zachęt, brak odpowiedniego przygotowania terenów inwestycyjnych, długotrwałe i skomplikowane procedury administracyjne oraz nieprzyjazna administracja, szczególnie skarbowa.

- Likwidacja 90 proc. wymienionych barier nie wymaga nakładów z budżetu - zaznacza Sebastian Mikosz, wiceprezes PAIIZ.

Oszczędzić czas

Najwięcej zmian raport proponuje w celu ułatwienia bieżącej działalności inwestorów. Chodzi tu m.in. o zmniejszenie liczby organów upoważnionych do kontrolowania przedsiębiorców, skrócenie postępowania w sprawach gospodarczych przez zwiększenie liczby sędziów czy umożliwienie ustalania z góry podatku i interpretacji przepisów.

- W Polsce sprawa w sądzie trwa 1000 dni roboczych, podczas gdy w UE - 252. Dlatego nieodzowna jest m.in., reforma systemu sądownictwa, aby sądy pracowały cały dzień, a nie pół - uważa Ryszard Petru, ekonomista Banku Światowego.

- Nie pomoże zwiększenie liczby sędziów, lecz uproszczenie lub likwidacja procedur - twierdzi Peter Driscoll, prezes PricewaterhouseCoopers.

Niestety, spośród proponowanych zmian w prawie podatkowym rząd część odrzucił. Tymczasem 100 proc. ankietowanych przez PAIIZ przedsiębiorców uważa brak jasnych i wiążących przepisów podatkowych za problem. Ale jest jeszcze szansa.

- Tematami, które nie zostały zaakceptowane przez Ministerstwo Finansów, zajmiemy się w najbliższej przyszłości - obiecuje Andrzej Szejna.

Zachęcać czy nie

Raport PAIIZ sugeruje wprowadzenie zachęt dla dużych inwestorów oraz inwestycji w centra usług. Nie wszyscy się z tym zgadzają.

- Dziś poważny inwestor nie oczekuje ulg, które są wręcz korupcjogenne - mówi Wojciech Heydel, prezes BP Polska.

- Uważam, że zachęty są potrzebne. Polska nie konkuruje dziś tylko z Czechami czy Słowacją, ale także Chinami czy Indiami, a niedługo Ukrainą. Dlatego trzeba się wybić - mówi Ryszard Lada z Motorola Polska.

- Szczególnie potrzebne jest zdobywanie inwestycji w sektorze usług - dodaje Michał Kwieciński z McKinsey.

Małgorzata Grzegorczyk