Paliwa: 50 zł dopłaty na hektar

Premier Kazimierz Marcinkiewicz liczy na rozwiązanie problemu dopłat do paliwa dla polskich rolników z budżetu państwa. Od listopada mieli oni dostać ok. 50 zł dopłaty na hektar.

Komisja Europejska się jednak na to nie zgadza, gdyż polski rząd informując o tym zamiarze przyznał, że może to być traktowane jako pomoc publiczna, której udzielanie w UE jest utrudnione. O problemie napisała piątkowa "Gazeta Wyborcza". W piątek Marcinkiewicz w Brukseli powiedział, że w tej sprawie będzie prowadzony dialog. "Jestem przekonany, że znajdziemy rozwiązanie, które będzie dla rolników dogodne. Pieniądze, które są przeznaczone w budżecie państwa na rolnictwo na pewno trafią do rolników" - zapewnił dziennikarzy premier Marcinkiewicz. "GW" napisała, że na dopłaty do rolniczego paliwa z tegorocznego budżetu ma zostać przeznaczone ok. 600 mln zł.

Reklama

Dopłaty do paliwa otrzymują rolnicy także z innych krajów Unii. Jednak rządy tych państw nie informują oficjalnie KE, że wsparcie udzielane rolnikom, może być traktowane jako pomoc publiczna. W związku z tym Bruksela nie interesuje się takimi sprawami. Unijne prawo pozwala bowiem dawać rolnikom tańsze paliwo, ale tylko pod warunkiem, że będzie ono przeznaczone wyłącznie na produkcję rolną. Tymczasem w polskiej wersji dopłaty do paliwa będą się należeć każdemu, kto jest rolnikiem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 50+ | Kazimierz Marcinkiewicz | paliwa | doplaty | rolników | dopłaty | doplata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »