Początek problemów w nowym tygodniu?

Giełdowe indeksy po bardzo dobrym ubiegłym tygodniu mają coraz większe problemy w utrzymaniu się w okolicy nowych szczytów. Inwestorzy zwracają coraz mniejszą uwagę na lokalne dane makroekonomiczne i częściej podejmują decyzje w oparciu o komunikaty poszczególnych spółek oraz nastroje na zagranicznych giełdach.

Giełdowe indeksy po bardzo dobrym ubiegłym tygodniu mają coraz większe problemy w utrzymaniu się w okolicy nowych szczytów. Inwestorzy zwracają coraz mniejszą uwagę na lokalne dane makroekonomiczne i częściej podejmują decyzje w oparciu o komunikaty poszczególnych spółek oraz nastroje na zagranicznych giełdach.

SYTUACJA NA GPW

Środowe spadki można tłumaczyć rozczarowującymi danymi o wolniejszym wzroście produkcji przemysłowej w maju, ponieważ większość europejskich indeksów kończyło dzień na plusie. U nas po udanym otwarciu z każdą godziną było coraz gorzej, a pod koniec sesji wyprzedaż nasiliła się i WIG20 spadł o 1,6 proc. Najsłabiej zachowywały się spółki budowlane oraz telekomunikacyjne, głównie za sprawą przeceny akcji TPSA o 4,1 proc.

GIEŁDY W EUROPIE

Przy braku publikacji ważniejszych danych makro z gospodarek europejskich, inwestorzy ze Starego Kontynentu przyglądali się spółkom i pozytywnie oceniali ich perspektywy. Rosły ceny spółek sektora finansowego, który zyskuje na spadku rentowności obligacji amerykańskich. W ciągu dnia DAX i CAC40 zyskiwały już ponad procent, a FTSE był wyżej 0,6 proc. Poza Allianz i Deutsche Bank, motorem wzrostów w Niemczech był Deutsche Telekom, w którym zarząd porozumiał się ze związkowcami, przerywając pierwszy strajk od prywatyzacji firmy. Na giełdzie londyńskiej, gdzie poza bankami, zyskały również spółki sektora surowcowego, wzrosty były skromniejsze. Dobre nastroje inwestorów popsuł początek sesji w Stanach. S&P i Dow Jones otworzyły się w okolicy wczorajszego zamknięcia, co było sygnałem do realizacji zysków i indeksy europejskie kończą dzień na lekkich plusach.

Reklama

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: początki | nowy tydzień | inwestorzy | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »