Polska traci atut siły roboczej

Wysoka dynamika wzrostu gospodarki i migracja siły roboczej na Zachód grożą osłabieniem i z czasem utratą ważnego atutu, którym dysponowała Polska i inne kraje akcesyjne wstępując do UE przed trzema laty, czyli taniej, wydajnej, licznej i wykształconej siły roboczej - pisze dzisiejszy"Wall Street Journal".

Wysoka dynamika wzrostu gospodarki i migracja  siły roboczej na Zachód grożą osłabieniem i z czasem utratą  ważnego atutu, którym dysponowała Polska i inne kraje akcesyjne  wstępując do UE przed trzema laty, czyli taniej, wydajnej, licznej  i wykształconej siły roboczej - pisze dzisiejszy"Wall Street  Journal".

Mniejsza pula dostępnej siły roboczej winduje płace w kluczowych gałęziach gospodarki, wydłuża proces werbunku do pracy i zmusza pracodawców do zabiegania o to, by zatrzymać pracowników.

Gazeta wskazuje na polskie analizy sugerujące, iż w br. płace będą rosły szybciej niż wydajność pracy. Rosnące płace są źródłem presji inflacyjnej, na co wskazał NBP w swoim komunikacie z czerwca. Średnia płaca w nowych krajach UE jest wprawdzie na poziomie 16- 34 proc. wysoko rozwiniętych krajów takich, jak Niemcy i długo jeszcze dla firm zachodnich lokowanie tam produkcji przemysłowej będzie opłacalne, ale usztywnienie rynku pracy zwiększa koszty dla inwestorów i wzmacnia siłę przetargową robotników wobec pracodawców.

Reklama

"Nie zanosi się na to, by światowe koncerny miały wycofać się z projektów, które mają w planach (w regionie), ale ekonomiści obawiają się, iż niedostatek wykwalifikowanej siły roboczej może skłonić je do zmniejszenia nakładów w przyszłości" - pisze WSJ.

Zdaniem gazety, polskie prawo pracy wyostrza jeszcze bardziej problem braku siły roboczej, ponieważ uznaje przywileje grupowe niektórych zawodów takich, jak nauczyciele czy górnicy korzystających z prawa do emerytury po 25 lub 30 latach pracy bez względu na wiek.

W rezultacie 1,6 mln Polaków zdolnych do pracy nie jest elementem rynku pracy.

Zjawisko starzenia się siły roboczej i spadek dynamiki przyrostu naturalnego dodatkowo może pogorszyć problem podaży siły roboczej w krajach Europy Centralnej i Wschodniej, sądzi WSJ.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wall Street Journal | Polskie | zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »