Polski rynek akcji znów ruszył w górę

Pierwsza część trwającej od początku września korekty na GPW dobiega końca. Na rynek wrócił popyt, który wywołał wzrosty podobne do tych, które miały miejsce pod koniec ubiegłego miesiąca.

Pierwsza część trwającej od początku września korekty na GPW dobiega końca. Na rynek wrócił popyt, który wywołał wzrosty podobne do tych, które miały miejsce pod koniec ubiegłego miesiąca.

Znów mocno drożały największe spółki GPW. Popytem cieszyły się wyprzedawane jeszcze niedawno akcje banków. Rosły także mocno ceny papierów spółek branży informatycznej. Dzięki temu WIG20 wzrósł o 3 proc. i oddalił się od niebezpiecznego poziomu 1500 pkt. WIG zyskał 2,3 proc. Obroty wyniosły prawie 400 mln zł.

Poniedziałkowy marazm na warszawskiej giełdzie można teraz potraktować jako słabość podaży. Przy biernej postawie popytu przełożyło się to wówczas na niewielkie ruchy kursów, przy wyraźnym spadku obrotów. We wtorek tylko w pierwszych minutach sesji widać było niezdecydowanie. Dość szybko inicjatywę przejęli kupujący i nie oddali jej prawie do końca notowań. Pod koniec sesji część day traderów zdecydowała się na realizację zysków. Spowodowało to niewielkie osłabienie wcześniejszych wzrostów i - co optymistyczne - natychmiastowy atak popytu.

Reklama

Warszawska giełda znów była jednym z najsilniejszych europejskich rynków. Na parkietach w Londynie, Paryżu i Frankfurcie przez cały dzień dominowały niewielkie wzrosty. Nastroje inwestorów tylko w niewielkim stopniu poprawiła wiadomość o wzroście wskaźnika zaufania niemieckich inwestorów (ZEW) do najwyższego poziomu od 14 miesięcy. Mieszane reakcje wywołała wypowiedź Ernsta Weltke, prezesa banku centralnego Niemiec i członka władz ECB, który powiedział, że oznaki ożywienia gospodarczego są tak widoczne, iż nie ma potrzeby szybkiej obniżki stóp procentowych.

Za mocnym wzrostem indeksów stał duży popyt na akcje największych krajowych spółek. Do łask inwestorów wróciło Pekao SA. Wymiana akcji banku miała największy udział w obrotach rynku. Inwestorzy byli gotowi płacić za nie nawet 5,5 proc. więcej, niż w poniedziałek. Mimo wyraźnego wzrostu na zamknięciu papiery Pekao SA wciąż są o kilkanaście procent tańsze, niż w szczytowym momencie fali wzrostowej, czyli 1 września.

W tym sektorze drożały także akcje BZ WBK i BRE Banku, choć w pierwszej części sesji kurs tego drugiego umiarkowanie spadał. Dużym popytem cieszyły się papiery BPH PBK, którego rating depozytów podniosła w poniedziałek agencja Moody's.

Inwestorzy chętnie kupowali akcje spółek branży informatycznej, jednak największy popyt miał miejsce dopiero w drugiej części notowań. Rano inwestorzy skupili się przede wszystkim na papierach Softbanku. Zainteresowanie spółką nie słabnie, a podtrzymywała je tym razem wiadomość o jej udziale w realizacji kontraktu na informatyzację PZU oraz zbliżające się rozstrzygnięcie przetargu na budowę CEPiK. Softbank jest uważany za jednego faworytów.

W drugiej części notowań inwestorzy zaczęli kupować papiery innych spółek branży IT. Mocno wzrósł kurs Prokomu. Niespełna pół godziny przed końcem sesji doszło do rekordowej wymiany akcji Sterprojektu. W umówionych transakcjach zmieniały właściciela pokaźne pakiety papierów, liczące nawet kilkadziesiąt tysięcy sztuk.

Wśród spółek średniej kapitalizacji wzrostem ceny wyróżniał się Cersanit. Popyt na jego akcje wywołała wiadomość o przymiarkach Opoczna do przejęcia spółki. Od początku notowań drożały akcje Rafako. Spółka poinformowała w poniedziałek o podpisaniu kontraktu o wartości 12,6 mln EUR. Przez całą sesję rósł kurs Szeptela. MNI, jego akcjonariusz, ma objąć 4 mln akcji spółki nowej emisji w zamian za część jej wierzytelności.

Wbrew panującym na rynku nastrojom od pierwszych minut sesji taniały mocno akcje Elektrimu. Euforia po transakcji sprzedaży PTC opadła. Inwestorzy zaczęli zastanawiać się nad dalszym losem spółki, której głównym obszarem działalności ma być teraz energetyka.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | popyt | rynek akcji | GPW | polski rynek akcji | polski rynek | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »