Polski rynek pokazał siłę

Koniec czwartkowej sesji na giełdzie papierów wartościowych w Warszawie i przebieg sesji na amerykańskim rynku pozagiełdowym Nasdaq niosły z sobą przesłanki dalszych spadków.

Koniec czwartkowej sesji na giełdzie papierów wartościowych w Warszawie i przebieg sesji na amerykańskim rynku pozagiełdowym Nasdaq niosły z sobą przesłanki dalszych spadków.

Można tak było przypuszczać, bowiem pomimo słabnącej korelacji między WIG a Nasdaq, ten drugi tracił w ciągu dnia nawet 7 proc. W dalszej części sesji na amerykańskim parkiecie kursy zdołały jednak odrobić cześć strat i ostatecznie wartość zamknięcie była 4 proc niższa od wartości z poprzedniego dnia. Piątkowe otwarcie na warszawskiej giełdzie potwierdziło tezę o sile polskiego rynku na tle innych światowych giełd, bowiem otworzył się on 0,7 proc. wyżej od czwartkowego zamknięcia. Następna część sesji stała pod znakiem spadku cen, a w konsekwencji i całego indeksu. Przełom nastąpił w drugiej godzinie notowań, kiedy to wykres zaczął iść do góry. Wzrost ten był zasługą kilku największych spółek na polskim parkiecie, jak KGHM, Elektrim, Telekomunikacja, PKNOrlen czy Pekao. Jak zwykle ciekawe ruchy na akcjach miały miejsce na rynkach fixingowych. Znowu podrożała Novita, która w ciągu miesiąca wzrosła o 80 proc. Można przypuszczać, że i w piątek akcje Novity po raz kolejny kupowała w 100 proc. zależna od niej spółka Novitex, która kupuje akcje spółki matki regularnie kilka razy w tygodniu. Największy spadek podczas piątkowej sesji zanotowały walory Murawskiego, które straciły 20,5 proc. Stało się to po czwartkowej konferencji, na której spółka podała do wiadomości, że do uniknięcia bankructwa brakuje jej 3,5 mln zł. Po piątkowym spadku kwota ta jest wyższa od rynkowej wartości Murawskiego. Aktywność części inwestorów, szczególnie tych o bardziej spekulacyjnym zacięciu, widoczna była na rynku kontraktów futures na WIG-20, który generuje naprawdę pokaźne obroty, szczególnie na instrumentach najbardziej płynnych z datą wykonania 15 grudnia. Koniec sesji przyniósł lekkie spadki, które stały się udziałem Telekomunikacji i Elektrimu, na plusie natomiast zakończyła sesję reszta spółek z wielkiej piątki, co ostatecznie przy niewielkich zwyżkach wsród największych spółek z sektora IT pozwoliło na wzrost wartości głównego indeksu.

Reklama
Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: siła | NASDAQ | polski rynek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »