Pomysł na obniżki PIT

Krajowa Izba Gospodarcza proponuje dwie stawki PIT - 18 i 32 proc. oraz system podatkowych odpisów inwestycyjnych. Co na to Zyta Gilowska?

Pojawił się kolejny pomysł zmian podatkowych. Przedsiębiorcy skupieni w Krajowej Izbie Gospodarczej (KIG) opracowali projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT). Zakłada on niższe stawki oraz podatkowe zachęty inwestycyjne.

Na początku kwietnia chcielibyśmy spotkać się z panią minister Zytą Gilowską i przekazać jej ten projekt. Liczymy, że weźmie pod uwagę nasze propozycje przy opracowywaniu reformy podatkowej - mówi Wojciech Kruk, przewodniczący Rady Krajowej KIG.

Zdaniem izby, obecny system podatku dochodowego jest demotywujący i niesprawiedliwy.

Reklama

Mnóstwo ludzi znajduje sposoby na obchodzenie przepisów w celu zaniżania podatków. Ponadto wiele grup zawodowych korzysta z preferencyjnych kosztów uzyskania przychodów. Rolnicy w ogóle nie płacą podatku dochodowego. To wszystko powoduje, że budżet traci dużo pieniędzy, a politycy mówią, że nie stać Polski na podatek liniowy. Dlatego nasz projekt zmierza w stronę obniżenia fiskalizmu, ale bez narażania budżetu państwa na straty - opowiada Wojciech Kruk.

Coś za coś

Propozycja KIG opiera się na obiecanych przez PiS w kampanii wyborczej dwóch stawkach PIT: 18 i 32 proc. Tym samym miałyby zniknąć obecne stawki 19, 30 i 40 proc.

Proponujemy system odpisów proinwestycyjnych. Naszym celem jest wprowadzenie korzyści fiskalnych dla osób przeznaczających pieniądze na rozwój i zatrudnienie, a nie na konsumpcję - mówi Wojciech Kruk.

Mechanizm ulg miałby wyglądać następująco: kto dziś płaci podatek 19, 30 lub 40 proc., płaciłby faktycznie 15 proc., bo resztę kwoty mógłby sobie odliczać od podatku w latach następnych. Pod warunkiem że tę sumę najpierw przeznaczy na rozwój. Czyli na co?

Cele prorozwojowe uprawniające do odpisów powinien określać resort finansów. Oczywiste jednak jest, że powinny to być wydatki np. związane z otwarciem nowej firmy, zatrudnieniem pracownika czy zakupem nieruchomości - tłumaczy Wojciech Kruk.

W jego ocenie, straty budżetu byłyby minimalne i krótkotrwałe.

Nakręcenie koniunktury dzięki zwiększeniu inwestycji pokryłoby te straty z nawiązką - uważa przewodniczący rady KIG.

Eksperci popierają

Zdaniem Renaty Dłuskiej, radcy prawnego z kancelarii MDDP, podatkowe premiowanie wydatków na rozwój jest dobrym pomysłem. Jest jednak jedno ale...

Takie rozwiązania odchodzą niestety od idei upraszczania systemu podatkowego. To mogłoby jeszcze bardziej skomplikować sposób rozliczeń podatkowych - mówi.

Jej zdaniem, budżet by zyskał.

Państwu opłaci się wprowadzić taki pomysł, gdyż zwiększenie inwestycji przyniesie wyższe wpływy - dodaje Renata Dłuska. Pomysł popiera Wojciech Błaszczyk, prawnik, wiceprezydent PKPP Lewiatan. Taka propozycja jednak oddalałaby nas od uproszczenia systemu fiskalnego - mówi wiceszef PKPP Lewiatan.

Jarosław Królak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PIT | 18+ | stawki | Krajowa Izba Gospodarcza | KRUK | +18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »