Popyt na dolara

Za nami kolejny dzień pod dyktando popytu na dolara. Słabe wyniki gospodarki europejskiej, które w ostatnim czasie docierają na rynek coraz silniej oddziałują na wyobraźnię inwestorów, którzy coraz śmielej zaczynają liczyć na obniżki stóp procentowych w Strefie Euro.

Za nami kolejny dzień pod dyktando popytu na dolara. Słabe wyniki gospodarki europejskiej, które w ostatnim czasie docierają na rynek coraz silniej oddziałują na wyobraźnię inwestorów, którzy coraz śmielej zaczynają liczyć na obniżki stóp procentowych w Strefie Euro.

EURUSD coraz niżej

Co prawda rynek nie wierzy, że taka decyzja zapadnie już dziś, gdyż EBC najpewniej pozostawi stopy na niezmienionym poziomie, jednak nie przeszkadza to inwestorom liczyć przynajmniej na złagodzenie tonu komentarza do tej decyzji.

Naruszony istotny poziom wsparcia

W tej sytuacji byliśmy wczoraj świadkami dalszych spadków eurodolara, których najsilniejszym źródłem stały się rozczarowujące wyniki sprzedaży detalicznej w Strefie Euro. Co ciekawe dolarowi nie szkodziły nawet wzrosty cen ropy naftowej, która wczoraj wynikiem 123,53 USD/bbl znów poprawiła swój historyczny rekord. Eurodolar w tych warunkach pokonał ważny poziom wsparcia z okolic 1,53-1,5340 i zatrzymał się dopiero w rejonie 1,5280. Jeżeli dziś EBC nie zaskoczy inwestorów, tzn. nie zaostrzy dotychczasowego tonu komentarza zagrożone staną się okolice 1,49-1,50 .

Reklama

Złotówka w ślad za eurodolarem

Złotówka tymczasem zachowywała się zgodnie z tendencjami światowymi, tzn umocniła się względem euro i osłabiła względem zyskującego na świecie dolara. EURPLN zbliżył się wczoraj w okolice 3,41, podczas gdy USDPLN ponownie podskoczył w rejon 2,23. W tej sytuacji możemy mówić o ustabilizowaniu się wartości złotego i odzwierciedlaniu przez inwestorów tego, co dzieje się na szerokim rynku. W tej sytuacji najważniejszym czynnikiem dla złotówki również będzie dzisiejsza decyzja i komentarz EBC.

EBC w centrum uwagi

Kalendarz wydarzeń na dzień dzisiejszy zawiera kilka publikacji, jednak o obrazie rynku zadecydują słowa prezesa EBC Jean Claud Trichet. W zależności od tonu komentarza do decyzji w sprawie stóp procentowych na rynek powróci popyt na wspólną walutę lub też nasili się jej podaż, jednak do realizacji pierwszego scenariusza konieczne jest pojawienie się wyraźnie ?jastrzębich? sygnałów. Brak jasnej deklaracji kontynuacji restrykcyjnej polityki monetarnej może co prawda wywołać krótkotrwałe wzrosty eurodolara, jednak w dłuższej perspektywie przewagę znów powinien zdobyć popyt na amerykańską walutę. Decyzja EBC zaplanowana jest na 13:45, natomiast konferencja prasowa zacznie się ok. 14:30.

Co nas jeszcze czeka?

Obok decyzji EBC, poznamy dziś dwie inne publikacje, z których pierwszą (12:00) będzie dynamika produkcji przemysłowej w Niemczech, w przypadku której rynek spodziewa się wyniku ? 0,5% m/m wobec 0,4% w ubiegłym miesiącu. O 14:30, a więc w momencie rozpoczęcia konferencji do publicznej wiadomości podana zostanie liczba nowych zasiłków dla bezrobotnych, która w przypadku wyniku wyższego od oczekiwanych 370 tys. może stać się czynnikiem hamującym aprecjację dolara.

Krzysztof Gąska

FMC Management

www.fmcm.pl

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: EBC | obniżki stóp procentowych | popyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »