Powiało w PEP

Dwóch członków zarządu odchodzi z PEP. Nie wpłynie to negatywnie na realizację strategii rozwoju firmy - zapewniają ustępujący menedżerowie i nadzorcy przedsiębiorstwa. Podobnie myślą inwestorzy - kurs spółki poszedł wczoraj w górę.

Dwóch członków zarządu odchodzi z PEP. Nie wpłynie to negatywnie na realizację strategii rozwoju firmy - zapewniają ustępujący menedżerowie i nadzorcy przedsiębiorstwa. Podobnie myślą inwestorzy - kurs spółki poszedł wczoraj w górę.

Wojciech Cetnarski i Grzegorz Skarżyński, wiceprezesi Polish Energy Partners, złożyli we wtorek rezygnację ze sprawowanych funkcji. Pierwszy - ze skutkiem natychmiastowym. Drugi rozstanie się ze stanowiskiem 31 grudnia, jednak już we wtorek został zawieszony w czynnościach członka zarządu przez radę nadzorczą. Obydwaj menedżerowie tłumaczą rezygnację ważnymi sprawami osobistymi.

Uspokajają inwestorów

- Nie było żadnego konfliktu na linii rada nadzorcza - zarząd PEP - zapewnia Zbigniew Prokopowicz, przewodniczący rady nadzorczej spółki. - Zmiany w zarządzie nie wynikają z żadnej sytuacji ani nie spowodują takiej, która byłaby negatywna z punktu widzenia inwestorów - twierdzi odchodzący Grzegorz Skarżyński. Jako wiceprezes był współautorem nowej strategii PEP, szczególnie części, która dotyczy rozwoju energetyki wiatrowej. - Właściwie to nie zostawiam niedokończonych projektów. Pierwsza farma wiatrowa weszła już w fazę budowy. Kondycja firmy jest dobra. Niedawno podtrzymaliśmy prognozę zysku netto - wskazuje G. Skarżyński.

Reklama

Nie będzie rewolucji

Rada nadzorcza PEP powołała do zarządu Michała Kozłowskiego, który dotychczas zajmował w spółce stanowisko dyrektora odpowiedzialnego za kwestie związane z energetyką wiatrową. - Michał Kozłowski współpracował ze mną od blisko dwóch lat. Jego powołanie jest sygnałem, że dotychczasowe działania były właściwe i będą kontynuowane - twierdzi G. Skarżyński. - Nie będzie rewolucji. Osoba Michała Kozłowskiego jest gwarantem, że przyjęta strategia rozwoju będzie realizowana. Nie przesadzę, jeśli powiem, że jest teraz najlepszym specjalistą na rynku w energetyce wiatrowej - dodaje Z. Prokopowicz.

Czas na odpoczynek

Jak nam powiedział G. Skarżyński, w jego karierze zawodowej przyszła "pora na nowe wyzwania". Nie mówi jednak o konkretnych planach. - Teraz należą mi się ze dwa miesiące odpoczynku.

Roszady w zarządzie nie odbiły się negatywnie na notowaniach PEP. Kurs spółki wzrósł wczoraj o 2,1% i wyniósł 9,6 zł. Do maksimum z listopada zabrakło jedynie 20 groszy. Po sesji spółka poinformowała o zawarciu umowy z Fundacją EkoFundusz przez podmiot zależny - Dipol. Otrzyma 5,9 mln zł dotacji na dofinansowanie realizacji Farmy Wiatrowej Puck.

Krzysztof Woch

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firmy | strategia rozwoju
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »