Promocja Polski w Berlinie
"Spotkajmy się w Polsce" - pod takim hasłem będziemy się reklamować na międzynarodowych targach turystycznych w Berlinie. Chcemy się tam zaprezentować jako kraj bogaty kulturowo i przyrodniczo.
Niemcy to najliczniejsza grupa turystów odwiedzających Polskę. Większość z nich przyjeżdża do nas na zakupy. Dynamicznie rozwija się też tzw. turystyka zdrowotna, polegająca na krótkich wizytach w ośrodkach odnowy biologicznej, gabinetach stomatologicznych i kosmetycznych, w których ceny są znacznie niższe niż w Niemczech. Niemieckie kasy chorych podpisały umowy z polskimi uzdrowiskami i kierują tam swoich pacjentów. Na leczenie i rehabilitację przyjeżdża rocznie do Polski 60 tys. Niemców.
Nie zmienia to jednak faktu, że Polska nie ma najlepszej opinii za Odrą. Popularny jest polnische witz, parodiujący hasło reklamowe firmy turystycznej: "Jedź do Polski twoje auto już tam jest".
Podobnie brzmi hasło, pod którym Polska Organizacja Turystyczna chce promować nasz kraj na berlińskich targach turystycznych: "Spotkajmy się w Polsce". POT będzie zachwalać turystykę miejską, kulturową (festiwale, koncerty, wyjścia do teatru i opery) oraz autokarową turystykę objazdową po historycznych miastach Polski. Specjalna oferta zostanie przygotowana dla niemieckich rodzin. POT będzie je zachęcać do korzystania z agroturystyki, wypoczynku w domkach letniskowych oraz na campingach.
Osobno zostaną potraktowani klienci biznesowi. POT chce im zaprezentować nasz kraj jako region bogaty w obiekty konferencyjne i kongresowe. Niemcy stanowią najliczniejszą grupę cudzoziemców, korzystającą z turystyki biznesowej.
Według danych Instytutu Turystyki, w 2004 r. do Polski przyjechało ponad 34 mln Niemców, w tym 5 mln 230 tys. turystów. Natomiast w 2005 r. było ich o 6,5 proc. więcej - 5 mln 570 tys.
