Prywatyzacja wódki na półmetku

Jeśli ministerstwo skarbu w dalszym ciągu będzie utrzymywać tak szybkie "tempo" przekształceń własnościowych sektora spirytusowego, jak w ostatnich miesiącach, jest szansa, że pod koniec 2003 roku cała branża zostanie sprywatyzowana.

Jeśli ministerstwo skarbu w dalszym ciągu będzie utrzymywać tak szybkie "tempo" przekształceń własnościowych sektora spirytusowego, jak w ostatnich miesiącach, jest szansa, że pod koniec 2003 roku cała branża zostanie sprywatyzowana.

Pozwoli to uratować kilka Polmosów, które bez inwestora, czeka niechybnie upadek.

Jedenaście Polmosów, na 21 obecnie istniejących sprywatyzowało do końca października Ministerstwo Skarbu Państwa. To bardzo dobry "rezultat", zważywszy na to, że tak naprawdę proces faktycznej prywatyzacji sektora, rozumiany jako wejście inwestora, ruszył dopiero w połowie ubiegłego roku. I choć strategia przekształceń własnościowych branży została przyjęta przez rząd, już w 1999 roku prywatyzacja szła niezwykle opornie. Choć pierwotnie planowano, że do końca 2000 roku wszystkie firmy pozyskają inwestora, nie udało się sprzedać ani jednej.

Reklama

Dlaczego tak się stało? Pierwszą barierą był brak podziału marek wódek pomiędzy poszczególne Polmosy. Powodowało to, że praktycznie każdy z nich mógł produkować i sprzedawać dowolną, tzw. ogólnopolmosowską markę. Jednak kiedy udało się rozwiązać tą kwestię, okazało się, że Polmosy nie są tak bardzo atrakcyjne dla nabywców, jak przewidywano przed rozpoczęciem ich prywatyzacji. Większość firm była bowiem w złej kondycji finansowej, z potencjałem produkcyjnym, który znacznie przekraczał ich rynkowe możliwości sprzedaży wyrobów. Ponadto producentów spirytualiów dobijał brak długoterminowej, stabilnej polityki fiskalnej państwa, zwłaszcza w zakresie podatku akcyzowego, ale przede wszystkim nadmierne obciążenie tym podatkiem. Jednak skarb państwa jakby nie zauważał, niekorzystnego otoczenia żądając wysokich kwot za Polmosy, których nie byli skłonni płacić inwestorzy. Powodowało to nieraz kilkukrotne próby ich znalezienia i ponawianie zaproszeń do rokowań.

W tym roku mamy zupełnie inny obraz prywatyzacji Polmosów. Po raz pierwszy można z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że ten proces ruszył wreszcie "z kopyta". Do końca października zawarto umowy sprzedaży Polmosów z Torunia, Siedlec, Łańcuta, Wrocławia i Leszna, a także Polmosu Kraków, poprzez wprowadzenie inwestora przez podwyższenie kapitału w tej spółce. Następne transakcje spodziewane jeszcze w tym roku to zbycie akcji Polmosu z Zielonej Góry szwedzkiej spółce Vin & Sprit i zakończenie prywatyzacji bezpośredniej Polmosu Warszawa poprzez leasing pracowniczy.

Niewykluczone, że uda się jeszcze w tym roku podpisać wstępną umowę w sprawie sprzedaży akcji Polmosu Konin. Według informacji PG do MSP wpłynęły trzy oferty wstępne na kupno walorów tej firmy.

Pozostałe Polmosy powinny trafić do inwestorów jeszcze w 2003 roku. I o ile, jeśli przesunie się w czasie prywatyzacja największego polskiego producenta spirytualiów - Polmosu Białystok, nic strasznego się nie stanie. Firma jest w tak dobrej kondycji, że poradzi sobie bez problemu. Gorzej będzie jeśli inwestorów nie znajdą pozostałe Polmosy. Bez zastrzyku kapitału oraz poszerzenia kanałów dystrybucji mogą po prostu upaść.

Paweł Jagiełło, prezes Pro-Invest International

Rzeczywiście w ostatnich miesiącach mogliśmy zaobserwować przyspieszenie prywatyzacji Polmosów. Czynnikiem, który niewątpliwie stymulował sprawne przeprowadzenie tego procesu w przypadku Wratislawii (Polmosu Wrocław) i Akwawitu (Polmos Leszno) był fakt, że w najbliższym czasie ma wejść w życie ustawa o biopaliwach, która sprawi, że znacząco wzrosną przychody tych dwóch spółek. Jeśli zaś chodzi o pozostałe Polmosy, to znaczenie mogła mieć obniżka podatku akcyzowego, choć nie przeceniałbym tego czynnika. Przyspieszeniu prywatyzacji pomogła też niewątpliwie reorganizacja w ministerstwie skarbu. Trudno jednak zgodzić się z opinią, że skarb państwa obniżył wyceny firm i dlatego udało mu się pozyskać inwestorów.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: prywatyzacja | MSP | skarbu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »