Przybędzie zagrożonych kredytów mieszkaniowych

Przeciętna rata kredytu mieszkaniowego we frankach wzrosła w ostatnich tygodniach o jedną czwartą. Niektórzy mogą mieć kłopoty - uważa "Puls Biznesu".

Osłabienie złotego i nieufność panująca na rynku pieniężnym sprawiły, że w ostatnich tygodniach mocno wzrosły raty kredytów, głównie walutowych. Czy powtarzany przez ekonomistów argument, że kryzys finansowy nas nie dotknie, ponieważ spłacalność pożyczek w Polsce jest duża, wkrótce się zdezaktualizuje? - docieka gazeta.

"PB" przyznaje, że już pierwsze półrocze 2008 r. mogło lekko niepokoić. Nie poprawiła się spłacalność kredytów mieszkaniowych. Pojawiły się w dodatku problemy z kredytami złotówkowymi.

Gazeta prognozuje, że drugie półrocze br. - z powodu kryzysu na światowych rynkach finansowych - będzie jeszcze boleśniejsze dla większości naszych kredytobiorców. Frank przez dwa i pół miesiąca zdrożał o 20 proc., a oprocentowanie wyraźnie wzrosło.

Reklama

Kredytobiorcy walutowi cierpią, a złotowi nadal nie mogą doczekać się wytchnienia, ponieważ stopy procentowe zostały bez zmian. I do końca roku zostaną.

O tym pisze dziś obszernie gazeta "Puls Biznesu".

PAP/PulsBiznesu
Dowiedz się więcej na temat: puls | zagrożeni | Puls Biznesu | rata kredytu | kredyty mieszkaniowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »