PZU i Allianz postawily na poprawę wyniku

Pierwsze trzy kwartały tego roku nie były złe dla największych towarzystw ubezpieczeń majątkowych. Co prawda według uzyskanych przez nas danych przypis składki całego rynku zmniejszył się od początku 2002 r. o 3,3 proc., ale największe spadki dotknęły mniejsze firmy.

Wśród rynkowych potentatów można było dostrzec dwie strategie. Z jednej strony PZU i Allianz skupiły się na uzyskaniu jak najlepszego wyniku finansowego i w rezultacie obie spółki odnotowały spektakularny wzrost zysku. Spowodowało to jednak spadek sprzedaży. Równocześnie ich bezpośredni konkurenci, czyli Warta, Ergo Hestia i Samopomoc szybko zwiększały sprzedaż, co w przypadku dwóch ostatnich spółek spowodowało zmniejszenie zysku.

Najlepiej poradziła sobie Warta która zwiekszyła i zysk i sprzedaż.

Przejmowanie klientów

Spadek przypisu składki w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2002 r. w porównaniu z tym samym okresem 2001 r. dotknął PZU i Allianz. Ubezpieczeniowy gigant zmniejszył sprzedaż o 0,8 proc. Większy spadek odnotował Allianz, którego przypis zmniejszył się o 3,4 proc., czyli spółka straciła nieco udziałów w rynku. Łącznie obie spółki zmniejszyły sprzedaż o ponad 60 mln zł. Ich zarządy tłumaczą sytuację spadkiem sprzedaży aut, który w tym okresie wyniósł 12,2 proc. W Allianz Polska przychody z tytułu ubezpieczeń komunikacyjnych spadły o 25 proc., ale spółka rekompensowała to wzrostem sprzedaży polis dla przemysłu, małego biznesu i ubezpieczeń mieszkaniowych.

Równocześnie bardzo szybko rósł przypis składki Samopomocy i Ergo Hestii. Zwiększenie sprzedaży odnotowała również Warta. Wobec ujemnego wzrostu rynku oznacza to, że wymienione spółki przejmowały klientów konkurencji, a więc także PZU i Allianzu.

Wysokie odszkodowania

W pierwszych dziewięciu miesiącach 2002 r. utrzymywał się wzrost wartości wypłacanych przez spółki odszkodowań. Co niepokojące, był on szybszy od tempa przyrostu przypisu składki. W Ergo Hestii poziom odszkodowań wzrósł aż o 40 proc., a w Warcie o 9,1 proc. W trzecim kwartale 2002 r. odszkodowania w Warcie zwiększyły się aż o 19,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2001 r.

- Wpłynęły na to zwiększone wypłaty odszkodowań z tytułu kilku dużych szkód w ubezpieczeniach podmiotów gospodarczych, trzech dużych szkód z ubezpieczenia casco morskie oraz z tytułu szkód majątkowych związanych z anomaliami pogodowymi - tłumaczy Warta w komunikacie.

W Samopomocy odszkodowania rosły wolniej od przypisu składki, a w Allianzie spadły aż o 16 proc. dzięki zmniejszeniu udziału ubezpieczeń komunikacyjnych w portfelu z 55 proc. w 2001 r. do 42 proc. obecnie.

Cięcie kosztów

Trudna sytuacja rynkowa zmusiła już w ubiegłym roku spółki do szukania oszczędności po stronie kosztów. Efekty widoczne są dzisiaj. Warta, Ergo Hestia, a zwłaszcza Allianz zdołały znacząco zmniejszyć poziom kosztów działalności ubezpieczeniowej. W Allianzie spadły o ponad 30 mln zł - do 63 mln zł. Samopomoc, mimo rekordowego wzrostu sprzedaży, utrzymała wydatki na stałym poziomie. Powody do niepokoju ma tylko PZU, gdzie koszty działalności ubezpieczeniowej wzrosły o 24,6 proc. - do 977,1 mln zł. PZU tłumaczy, że tak gwałtowny wzrost kosztów spowodowany jest spadkiem prowizji od reaskeuratorów (w związku z ograniczaniem cesji przez spółkę), która w księgach wpływa na spadek poziomu wydatków.

Poprawa wyniku

Spadek kosztów i utrzymanie - mimo spadku stóp procentowych - wysokich zysków z lokat spowodowały ogólną poprawę wyników finansowych największych ubezpieczycieli majątkowych. Co najważniejsze - wszystkie duże spółki (poza Samopomocą) mogą pochwalić się poprawą wyniku technicznego. Rekordzistą jest PZU, którego zysk netto zwiększył się niemal o 288 mln zł i wyniósł 702 mln zł. Znaczną poprawę odnotował też Allianz, który rok temu miał 10 mln zł straty, a obecnie ma niemal 40 mln zysku. Spośród dużych towarzystw znaczące pogorszenie wyniku wykazała jedynie Ergo Hestia, której zysk netto zmniejszył się z 25 mln zł do 11,5 mln zł.