Rozstrzygają się losy sprzedaży Polkomtela

We wtorek polscy udziałowcy Polkomtela spotkają się, by zdecydować o losach większościowego pakietu akcji operatora. Możliwości wciąż jest wiele.

We wtorek polscy udziałowcy Polkomtela spotkają się, by zdecydować o losach większościowego pakietu akcji operatora. Możliwości wciąż jest wiele.

KGHM, PKN Orlen i Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), najwięksi polscy akcjonariusze Polkomtela, operatora sieci telefonii komórkowej Plus i Sami swoi, spotkają się 19 października, by zadecydować o dalszych losach planowanej transakcji sprzedaży należących do nich pakietów akcji. O dacie spotkania poinformował wczoraj agencję Reuters Wiktor Błądek, prezes KGHM. Jego zdaniem, w rachubę nadal wchodzi sprzedaż akcji Polkomtela na giełdzie lub "sprzedaż bezpośrednia". Według Wiktora Błądka, nie wiadomo też nadal, czy w transakcji będą uczestniczyli wszyscy duzi polscy udziałowcy. Reuters cytuje też osobę zbliżoną do transakcji, która mówi o możliwości sprzedaży akcji nie tylko zagranicznym udziałowcom Polkomtela, Vodafone i TDC, którzy wielokrotnie sygnalizowali chęć ich zakupu, ale też wybranym inwestorom finansowym.

Reklama

- Jeśli prezes KGHM mówi, że nadal rozważa różne scenariusze, to znaczy, że w rzeczywistości nie chce sprzedać pakietu Polkomtela. Spółka nie potrzebuje na razie pieniędzy z tej transakcji. Jeśli, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami zarządu, nie wypłaci dużej dywidendy, to tylko dzięki środkom z działalności operacyjnej w przyszłym roku będzie mogła się oddłużyć. Inwestycje planowane przez KGHM na najbliższe lata nie będą wymagały zaangażowania środków ze sprzedaży aktywów telekomunikacyjnych - komentuje Michał Marczak, analityk DI BRE.

Jego zdaniem, jeśli miałoby dojść do sprzedaży Polkomtela, polscy akcjonariusze zrobiliby najlepszy interes, zbywając akcje zagranicznym współudziałowcom.

- Zagraniczni udziałowcy będą gotowi zapłacić premię za przejęcie kontroli nad spółką. Co prawda inwestorzy giełdowi radośnie powitaliby Polkomtela na parkiecie, ale nie wiadomo, czy wyceniliby go równie wysoko. W dodatku, gdyby do upublicznienia operatora miało dojść za pośrednictwem nowo powołanej spółki, do której trafiłby pakiet akcji kontrolowany przez polskich udziałowców, inwestorzy mogliby uwzględnić w swoich wycenach dyskonto na taki "wehikuł". Nie wiadomo też, czy taka operacja nie wymagałaby zgody Vodafone i TDC - zauważa analityk.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: losy | KGHM Polska Miedź SA | Polkomtel SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »