Rynek wybiera Platformę

Grzegorz Leszczyński, prezes Internetowego Domu Maklerskiego (IDMSA): Zagłosowałem na PO. Powód? Niższe podatki. Uważam, że reforma 3x15% przyczyni się do szybszego rozwoju gospodarczego Polski.

Michał Marczak, wicedyrektor Domu Inwestycyjnego BRE Banku: PO. To najbardziej liberalna partia. Myślę, że rządy Platformy dają największe szanse na przeprowadzenie reform gospodarczych i na jakość w polityce.

Paweł Roszczyk, dyrektor departamentu rynków kapitałowych CDM PEKAO: Wybrałem PO. Skorzystałem z kalkulatora podatkowego PiS i wyszło mi... że to po reformach Platformy zapłacę mniejszy podatek. A zupełnie serio: jestem za uproszczeniem systemu podatkowego, ograniczeniem liczby funduszy i agencji oraz za decentralizacją w służbie zdrowia.

Barbara Nowakowska, dyrektor wykonawczy Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych: Oddałam głos na PO. To partia, która daje nadzieję na wzrost gospodarczy.

Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych: Głosowałem na PO. Życzyłbym sobie jak najmniejszej ingerencji polityków w gospodarkę. Z zapowiedzi Platformy wynika, że potrafi zrozumieć, iż rynek da sobie radę sam ewentualnie wspierany reformami służącymi lepszemu funkcjonowaniu administracji. Oczywiście, i ta partia nie jest wolna od słabości, ale wyboru trzeba dokonać.

Maria Dobrowolska, prezes Izby Domów Maklerskich: Wybrałam Platformę. Uważam, że liberalna polityka daje szansę polskiej gospodarce - m. in. na to, że w przewidywalnym horyzoncie czasowym finanse publiczne znajdą się w normalnym stanie. Mówiąc krótko: liberalne podejście do rządzenia to jedyny sposób, aby w Polsce było lepiej.

Jacek Jaszczot, prezes Domu Maklerskiego AmerBrokers: Mój wybór to PO. Poglądy tej partii są najbliżej moich poglądów. Platforma jako jedyna tak naprawdę dąży do wprowadzenia podatku liniowego i czyni z tego główny i podstawowy punkt programu. Ja też jestem zwolennikiem tej koncepcji. Argumentacja innych partii mnie nie przekonała.

Maciej Grelowski, prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów: Głosowałem na PO, ponieważ jest mi najbliżej do jej programu. Uważam, że ta partia identyfikuje się ze mną, że są to ludzie, którzy głoszą moje poglądy.

Pierwszy PiS

Z wstępnych, opublikowanych ok. godziny 20.30 przez TVN prognoz wyborczych wynika, że PiS dostał 28,26% głosów. Na drugim miejscu znalazło się PO z 26,48%. Niespodzianką jest dość dobry wynik SLD (10,97%). Łeb w łeb idzie z nią Samoobrona (10,16%). W Sejmie znajdą się jeszcze LPR (8,25%) i PSL (5,68%). Wyborcy nie zaufali SdPl (3,27%) i Partii Demokratycznej (2,76%). Szacowana frekwencja wyniosła 40,36%. Badania przeprowadziła GfK Polonia.

Konrad Krasuski