Sabena bankrutem

Belgijskie linie lotnicze Sabena złożą dziś w sądzie wniosek o upadłość firmy. Choć upadek Sabeny zapowiadano już od wielu tygodni, 13000 pracowników miało nadzieję, że rząd zaproponuje najpierw plan zwolnień grupowych z odpowiednim zabezpieczeniem socjalnym.

Belgijskie linie lotnicze Sabena złożą dziś w sądzie wniosek o upadłość firmy. Choć upadek Sabeny zapowiadano już od wielu tygodni, 13000 pracowników miało nadzieję, że rząd zaproponuje najpierw plan zwolnień grupowych z odpowiednim zabezpieczeniem socjalnym.

Eksperci i związki zawodowe obarczają odpowiedzialnością za to największe bankructwo w historii Belgii zarówno szwajcarską grupę Swissair jak i belgijski rząd, który jako większościowy udziałowiec pozostawił całą władzę w rękach Szwajcarów. Zarówno Sabena jak i Swissair miały kłopoty finansowe jeszcze przed 11 września, ale zamachy terrorystyczne w USA pogorszyły jeszcze bardziej ich sytuację.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »