Samoloty dla polskiego wojska - tylko nowe!

Nie chcemy już starych samolotów dla naszego wojska. Interesują nas tylko nowe. Tak zdecydowała komisja przetargowa, która zajmuje się wyborem samolotu wielozadaniowego dla naszej armii. Przetarg trwa więc nadal. W wyścigu, w którym stawką jest polskie niebo i duże pieniądze, uczestniczą teraz: amerykański F-16, francuski Mirage 2000 i szwedzki Gripen.

Nie chcemy już starych samolotów dla naszego wojska. Interesują nas tylko nowe. Tak zdecydowała komisja przetargowa, która zajmuje się wyborem samolotu wielozadaniowego dla naszej armii. Przetarg trwa więc nadal. W wyścigu, w którym stawką jest polskie niebo i duże pieniądze, uczestniczą teraz:
amerykański F-16, francuski Mirage 2000 i szwedzki Gripen.

Do tej pory zakładano, że dopóki nie będziemy mieć

nowych maszyn, będą nam służyć samoloty używane, które da nam zwycięzca

przetargu. Teraz jednak zmieniono zdanie. Rodzi się teraz pytanie o cenę.

Zwykle nowe kosztuje więcej. Nie znaczy to jednak, że za nowe samoloty

więcej zapłacimy. Tak przynajmniej twierdzi wiceminister obrony Janusz

Zemke. Koszt modernizacji starych maszyn przewyższałby ewentualne korzyści

z ich użytkowania. Jak dodał Zemke, decyzja zapadła również dlatego, że

żaden z rodzajów używanych samolotów nie był wielozadaniowy, a takiego

Reklama

właśnie potrzebuje polska armia. Przetarg na samolot wielozadaniowy trwa

więc nadal. W wyścigu, w którym stawką jest polskie niebo i duże pieniądze,

uczestniczą: amerykański F-16, francuski Mirage 2000 i szwedzki Gripen.

Szacowana wartość kontraktu to od trzech do pięciu miliardów dolarów.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: samolot | przetarg | gripen | polskie wojsko | niebo | F-16 | Polskie | wojsko | francuski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »