Sesja na GPW zakończyła się niewielka korektą

Czwartkowa sesja na GPW zakończyła się umiarkowanymi spadkami indeksów. Przez większą część notowań zmiany kursów były niewielkie, dopiero zakończenie notowań podgrzało nastroje za sprawą informacji o rzekomej eksplozji w USA.

Czwartkowa sesja na GPW zakończyła się umiarkowanymi spadkami indeksów. Przez większą część notowań zmiany kursów były niewielkie, dopiero zakończenie notowań podgrzało nastroje za sprawą informacji o rzekomej eksplozji w USA.

Choć sesja rozpoczęła się od niewielkiego wzrostu indeksów, przez jej większą część kursy umiarkowanie spadały. Taniały papiery większości blue chipów, które w ostatnich dniach notowały znaczne zwyżki. Pod koniec sesji wzrosła podaż papierów m.in. PKN Orlen, KGHM i Elektrimu.

Popytem cieszyły się papiery banków, głównie Pekao, PBK i BZWBK. W przypadku tego ostatniego popyt na jego akcje rośnie od początku listopada, kiedy zarząd spółki podtrzymał prognozę tegorocznych wyników.

Wśród spółek informatycznych dominowały przeceny. Wyraźnie staniały akcje Softbanku, który przed czwartkową sesją informował o zakończeniu kwartału znaczną stratą. Potaniały również akcje Optimusa, Macrosoftu i Sterprojektu.

Reklama

W przeciwną stronę poszła cena udziałów Sokołowa. Jeden z największych przedstawicieli branży spożywczej poinformował o zakończeniu kwartału niewielkim zyskiem.

Niemal przez całą sesję o kilkanaście procent drożały udziały Stalexportu. Inwestorzy spekulowali pod wczorajsze NWZA spółki, na którym miano podjąć decyzję co do dalszych losów katowickiej firmy.

Dużą przeceną akcji zapłacił za brak porozumienia z Elite Polska raciborski Mieszko. Wyceny udziałów producenta słodyczy nie poprawiła nawet zapowiedź realizacji prognozy tegorocznych wyników.

Obroty były niższe niż w środę, choć przekroczyły 300 mln zł.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »