Spadki na Wall Street

Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się spadkami najważniejszych indeksów, ale nie były one tak duże jak w ciągu dnia, głównie dzięki wiadomości, że rząd Grecji jest bliski porozumienia z międzynarodowymi instytucjami w sprawie dalszej pomocy dla tego kraju.

Władze w Atenach prowadzą rozmowy z "trojką", czyli przedstawicielami Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w sprawie dalszej pomocy dla stojącej na progu bankructwa Grecji.

Jeszcze przed zakończeniem poniedziałkowej sesji nowojorskie giełdy zaczęły zmniejszać straty z poprzednich godzin po wiadomości od greckiego resortu finansów, który określił rozmowy z UE, MFW i EBC jako "produktywne i treściwe".

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,94 proc. do 11 401,01 pkt., choć jeszcze w ciągu dnia tracił ponad 2 proc. Nasdaq Composite spadł o 0,36 proc. do 2612,83 pkt., zaś indeks S&P 500 - o 0,98 proc. do 1204,09 pkt.

Reklama

Największe straty poniosły w poniedziałek banki, m.in. akcje Bank of America spadły o 3,32 proc., a JPMorgan - o 2,81 proc. Zniżkowały także papiery Boeinga - o 1,88 proc. i producenta aluminium, koncernu Alcoa - o ponad 3 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Downing | giełdy | Wall Street | wall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »