Spokojna, ale wzrostowa sesja

Dzisiejszy obrót na rynku kontraktów terminowych był mniejszy niż w dniu wczorajszym. Zmniejszenie zainteresowania giełdą przed kilkudniową przerwą w notowaniach to jednak zjawisko często obserwowane.

Dzisiejszy obrót na rynku kontraktów terminowych był mniejszy niż w dniu wczorajszym. Zmniejszenie zainteresowania giełdą przed kilkudniową przerwą w notowaniach to jednak zjawisko często obserwowane.

Już początek sesji wskazywał na lekką przewagę byków. Kurs otwarcia kontraktów FW20H1 wyniósł 1886 pkt. i później powoli, lecz systematycznie wzrastał. Rano pomogła bykom poprawa nastrojów na rynkach europejskich i artykuł w "Parkiecie" o PKN Orlen. Również wybór Leszka Balcerowicza na prezesa NBP i związane z tym faktem umocnienie złotego do poziomu nie notowanego od kwietnia, to dobry znak dla całej gospodarki. Profesor Balcerowicz jest postacią wywołującą skrajne emocje, lecz dla zagranicznych instytucji finansowych jest gwarantem niezbędnych zmian, zbliżających polską gospodarkę do wymogów Unii Europejskiej.

Reklama

W połowie sesji notowania na giełdzie ustabilizowały się, lecz w miarę zbliżania się do otwarcia giełd amerykańskich, WIG20 ponownie zaczął rosnąć, a wraz z nim kontrakty terminowe. Inwestorzy liczyli na zwyżkę w USA, która istotnie nastąpiła. Nasdaq otworzył się aż 5% powyżej wczorajszego zamknięcia, jednak takie ruchy na tym rynku mało kogo już dzisiaj dziwią. Kontrakty terminowe na WIG20 w ostatnich minutach sesji ustabilizowały się w pobliżu dzisiejszego maksimum, równego 1862 pkt., by zamknąć się kursem o 4 pkt. niższym.

Liczba otwartych pozycji najbardziej płynnej serii, czyli FW20H1 obniżyła się o około 600 szt., co również jest typowe w okresie przedświątecznym. Minimalnie wzrosła natomiast liczba otwartych pozycji na serii czerwcowej. W powiązaniu z małą liczbą transakcji kontraktami FW20M1 fakt ten stanowi potwierdzenie znanej prawdy, iż kontrakty z dalszymi terminami wykonania wykorzystywane są przede wszystkim przez inwestorów zabezpieczających pozycje na rynku kasowym, lub stosujących bardziej wyrafinowane strategie inwestycyjne. Tacy inwestorzy transakcje dokonują rzadziej niż tzw. "spekulanci". W przypadku serii wrześniowej, rozbieżność między ofertami kupna i sprzedaży była na tyle duża, że kontraktami FW20U1 nie zawarto dzisiaj żadnej transakcji.

Rynek Terminowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »