Spółki piwne oczekują wzrostu sprzedaży

Sądząc po zapowiedziach przedstawicieli giełdowych browarów - zwłaszcza małych - w 2001 roku można oczekiwać znaczącej poprawy ich wyników finansowych. Niewykluczone, że przełoży się to na poprawę wyceny spółek na warszawskim parkiecie.

Sądząc po zapowiedziach przedstawicieli giełdowych browarów - zwłaszcza małych - w 2001 roku można oczekiwać znaczącej poprawy ich wyników finansowych. Niewykluczone, że przełoży się to na poprawę wyceny spółek na warszawskim parkiecie.

Mimo że giełdowe browary liczą na rosnącą sprzedaż piwa, ich szefowie nie popadają w hurraoptymizm.

- Spektakularne wzrosty na rynku piwnym są raczej trudne do osiągnięcia. Dynamiczny przyrost sprzedaży może zagwarantować jedynie przejęcie browaru, który dysponuje określonym udziałem na rynku - zaznacza Adam Brodowski, prezes Strzelca.



Wzrost i redukcja



Na lepsze wyniki liczą przede wszystkim browary zaliczane do grupy regionalnych producentów piwa. Ich szefowie nie ukrywają sporego apetytu na zwiększenie swoich wpływów w lokalnych rynkach.

Reklama

- W tym roku liczymy na wzrost 30-40. Jednak mimo to należy podkreślić, że fiskalizm państwa jest zbyt ostry i nie sprzyja rozwojowi browarów. Wysoka akcyza zmusza browary do stałego obniżania kosztów. Z reguły pierwszym krokiem zmierzającym do zmniejszeniu wydatków jest redukcja zatrudnienia. W tym roku rozważamy możliwość ograniczenia liczby pracowników o 15-16 proc. - ocenia Adam Brodowski.

Spółka duże nadzieje wiąże z modernizowanym browarem w Rybniku, który nabyła w lipcu ubiegłego roku.



Zmodernizowana Łomża



Na większe przychody ze sprzedaży piwa liczy również giełdowy Pepees. Łomżyński browar od 2000 roku działa jako samodzielny podmiot.

- Mam nadzieję, że w 2001 roku osiągniemy sprzedaż wyższą o 10 proc. od ubiegłorocznej. Po przeprowadzeniu modernizacji, która zostanie zakończona prawdopodobnie w maju, będziemy mogli wyprodukować około 600 tys. hl piwa. W ubiegłym roku wyprodukowaliśmy 370 tys. hl piwa w 2000 roku było wszystkim, na co wówczas stać było browar - tłumaczy Krzysztof Jarmul, prezes Browaru Łomża, należącego do Pepeesu.

Zarząd Pepeesu szacuje, że nakłady inwestycyjne związane z modernizacją produkcji mogą wynieść nawet 25 mln zł. Z racji niedojścia do skutku nowej emisji akcji, która miała być zapleczem finansowym dla spółki, pomocy browar musi szukać w kredytach bankowych.

Pozyskanie funduszy na inwestycje nie jest jedynym zmartwieniem małych browarów. Muszą zmagać się z konkurencją, która często przewyższa je potencjałem.

- Nieustannie czujemy na sobie oddech dużych browarów. Niektóre z nich, mimo wzrostu akcyzy nie zdecydowały się na podniesienie cen piwa - podkreśla Krzysztof Jarmul.



Duże przygotowania



W tym roku poprawy wyników oczekują także giełdowi potentaci rynku piwnego. O tym, jak bardzo Żywcowi zależy na odbudowie utraconego w ubiegłym roku rynku, świadczy powołanie nowej spółki. Grupa Handlowa, tak nazywa się ten podmiot, zajmie się wspomaganiem sprzedaży i marketingu wszystkich browarów jednoczonych wokół Żywca. Ma to sprawić, że Grupa Żywiec będzie w stanie odpierać ataki Kompanii Piwowarskiej.

Także brzeski Okocim nie czeka bezczynnie na ruchy konkurencji. Niewykluczone, że już wiosną zostanie rozpoczęta modernizacja zakładu brzeskiego, co powinno znacznie zwiększyć jego produkcję. Na rynku pojawiają się również spekulacje na temat ewentualnych akwizycji Okocimia, które mogłyby znacznie wzmocnić jego pozycję.



Piwna inwestycja



Zapowiedzi giełdowych browarów o poprawie wyników mogą zaowocować wzrostem rynkowej wyceny. Na ten fakt tym bardziej warto zwrócić uwagę, gdyż spółki piwne od dłuższego czasu rzadko znajdowały się w portfelach giełdowych inwestorów.

- Już pierwsze półrocze tego roku powinno pokazać, na ile zapowiedzi browarów okażą się prawdziwe. Jeśli uda się im realizować przyjęte na ten rok założenia, mogą tylko zyskać na atrakcyjności w oczach giełdowych inwestorów - zaznacza jeden z branżowych analityków.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: oczekiwania | browar | wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »