Stabilizacja na rynku złotego

Sytuacja na rynku krajowej waluty wciąż pozostaje bez zmian, czyli złoty w dalszym ciągu kontynuuje proces wzrostu wartości i jak na razie żadna przesłanka techniczna, a tym bardziej fundamentalna nie wskazuje na to, aby coś się miało w tej kwestii zmienić.

Sytuacja na rynku krajowej waluty wciąż pozostaje bez zmian, czyli złoty w dalszym ciągu kontynuuje proces wzrostu wartości i jak na razie żadna przesłanka techniczna, a tym bardziej fundamentalna nie wskazuje na to, aby coś się miało w tej kwestii zmienić.

Podobnie jak wczoraj RPP, dziś oczekiwań inwestorów nie zawiodły czeskie władze monetarne i pozostawiły koszt pieniądza bez zmian na poziomie 2.5 proc., czyli najniższym w całej Unii Europejskiej. Wczorajsza oczekiwana przez rynek decyzja RPP początkowo nie wywołała większej reakcji rynku, co wskazuje, że była ona przez większość inwestorów zdyskontowana. Większych zmian na krajowym rynku walutowym nie przyniosły opublikowane wczoraj dobre dane o marcowej sprzedaży detalicznej oraz pozytywne sygnały z rynku pracy.

Kurs EUR/PLN przetestował dziś poziom 3,7650. Z kolei USD/PLN znalazł się na 11-letnich minimach w okolicy 2.7630. Kolejne godziny popołudniowego handlu przyniosły nieznaczne osłabienie złotego i kurs EUR/PLN oscylował wokół 3.7750, zaś USD/PLN 2.7750. W średniej perspektywie pozytywny sentyment do złotego nadal wydaje się być niezagrożony i będzie wspierany stabilnymi fundamentami naszej gospodarki i korzystną aurą wokół rynków wschodzących.

Reklama

Nie bez znaczenia dla rynku złotego pozostaje sytuacja na parze EUR/USD. Inwestorzy w oczekiwaniu na kolejne w tym tygodniu ważne dane makroekonomiczne doprowadzili w środę do testowania nowych szczytów na poziomie 1.3665. W piątek kolejne ważne dane - dynamika produktu w USA, najprawdopodobniej wzrost w USA spowolnił do 2% rocznie. W połączeniu ze wskaźnikami inflacyjnymi - deflatorem i PCE pozwoli to na dokładniejszą prognozę kolejnego ruchu, jaki wykona Fed. Brak wyraźnego impulsu do wyprzedaży amerykańskiej waluty spowodował dziś powrót poniżej istotnego z punktu widzenia analizy technicznej pary EUR/USD oporu 1.3665 i powrócił w okolice 1.3610.

Najbliższe wsparcie znajduje się w okolicach 1.3580, jednak jego przełamanie wymaga wyraźnego impulsu do zakupu dolara w postaci dobrych piątkowych wyników amerykańskiej gospodarki, te jednak wydają się być mało prawdopodobne i przypuszczalnie już na najbliższej sesji możliwe jest kolejne testowanie poziomu 1.3665.

Ponadto jutro o poziomie stóp procentowych będzie decydował Bank Japonii. Rynek oczekuje, że są niewielkie szanse na to, żeby została podjęta inna decyzja, niż pozostawienie kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie 0,5 proc.

Kamil Kasperski

Departament Doradztwa i Analiz

DM TMS Brokers S.A.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: stabilizacja | waluty | Rada Polityki Pieniężnej | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »