Sypie się koncern azotowy

Nafta Polska odchodzi od koncepcji budowy koncernu azotowego, bo mógłby zatonąć pod ciężarem długów Tarnowa i Kędzierzyna. Co dalej?

Nafta Polska odchodzi od koncepcji budowy koncernu azotowego, bo mógłby zatonąć pod ciężarem długów Tarnowa i Kędzierzyna. Co dalej?

Po blisko dwóch latach analiz okazało się, że założona w strategii rządowej koncepcja budowy koncernu azotowego jest nierealna. Powód nie jest niespodzianką. Tak naprawdę od początku było wiadomo, co przesądzi o powodzeniu lub klęsce projektu.

Niebezpieczny balast Chodzi o zadłużenie ZA Kędzierzyn i ZA Tarnów, które miały współtworzyć koncern. Na jego centrum wyznaczono ZA Puławy, lidera rynku. Wciąż nie wiadomo, jak rozwiązać problem zobowiązań Kędzierzyna i Tarnowa. Wniesienie ich w całości do Puław, z balastem długów, zachwiałoby płynnością nowego podmiotu i groziłoby katastrofą. To jednak nie jedyny powód fiaska projektu. - Tarnów i Kędzierzyn upierały się przy zachowaniu tożsamości, więc przeprowadzenie fuzji pod egidą Puław byłoby bardzo trudne - mówi przedstawiciel Nafty Polskiej (NP). Po fiasku koncepcji budowy koncernu powstaje pytanie, co dalej? - Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami dla Tarnowa i Kędzierzyna - mówi nasz rozmówca. Wiadomo, że spółkami interesuje się Orlen, ale z tym związany jest spory problem.Trzeba bowiem zapewnić przyszłość centrom produkcyjnym, których Orlen nie chce, czyli przetwórstwu tworzyw sztucznych Tarnowa i wytwórni nawozów azotowych w Kędzierzynie. Partnerów kapitałowych szukają także Puławy. Na razie bez rezultatu.

Reklama

W punkcie wyjścia Na tym nie koniec przeszkód. Nafta Polska chce, aby przyszli inwestorzy wzięli na swoje barki spłatę długów. Czy pójdą na to? - Czekamy na stanowisko Kędzierzyna, który prowadzi z nimi rozmowy. Do wyboru ma utworzenie joint venture lub sprzedaż firmy w całości - wyjaśnia przedstawiciel NP. Tarnów już przedstawił koncepcje aliansu z Anwilem. Wszystkich jednak czeka poważna korekta strategii rządowej sektora. - Na razie działamy w ramach rządowej strategii. Po ustabilizowaniu się sytuacji politycznej wystąpimy o zgodę na odpowiednie korekty - dodaje nasz rozmówca. Pewne jest natomiast, że powstanie koncern fosforowy wokół Zakładów Chemiczny Police. W jego skład miałyby wejść gdańskie Fosfory i zakłady Ubocz. NP rekomendowała resortowi skarbu Ciech jako inwestora. Trwają też rozmowy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, dotyczące konwersji wierzytelności tej firmy wobec branży na akcje Polic lub Puław.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: nafta | budowy | co dalej | Tarnów | koncern | nafta polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »