Szczyt G-8 dobiegł końca

Trzydniowy szczyt przywódców G-8, siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów świata i Rosji zakończył się dzisiaj w Nago na Okinawie.

Trzydniowy szczyt przywódców G-8, siedmiu najbardziej uprzemysłowionych
krajów świata i Rosji zakończył się dzisiaj w Nago na Okinawie.

Rozmowy liderów USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Włoch, Kanady,

Rosji i Japonii dotyczyły m.in. gospodarki światowej, zadłużenia państw

rozwijających się i rozwoju technologii informatycznych.

"Wiek XX przyniósł niezwykły postęp gospodarczy. Wszelako seria kryzysów

finansowych i ekonomicznych ostatnich kilku lat przyniosła gospodarce światowej

ogromne wyzwania. Wiek XXI musi być wiekiem koniunktury dla wszystkich.".

W końcowym oświadczeniu ogłoszonym przez gospodarza szczytu,

premiera Japonii Yoshiro Mori, uczestnicy szczytu wezwali do walki z ubóstwem

Reklama

i światowymi konfliktami. Receptą na to ma być tzw. nowe partnerstwo z

państwami uboższymi. W oświadczeniu podkreślono, że gospodarka światowa

przeżywa okres wyjątkowego rozwoju, z którego powinny skorzystać także

kraje Trzeciego Świata. Będzie temu służyła redukcja ich zadłużenia. Przywódcy

G-8 z zadowoleniem zauważyli, że gospodarka krajów azjatyckich wychodzi

z kryzysu finansowego, który ogarnął te kraje w 1997 roku.

"Rozszerza

się handel, niektóre kraje osiągnęły dynamiczny wzrost"- czytamy w

komunikacie.

Zdaniem uczestników szczytu, ich kraje powinny zwiększyć wysiłki zmierzające

do zredukowania długów, które ciążą na rozwijających się gospodarkach.

Chodzi tutaj o bardziej odpowiedzialne praktyki kredytowe, które sprawią,

że kraje najbiedniejsze nie popadną ponownie w długi, które będą ponad

ich siły.

Jeszcze w tym roku podjęta zostanie prawdopodobnie kolejna runda rokowań

w sprawie liberalizacji handlu pod egidą WTO. Uczestnicy szczytu już wcześniej

przyjęli kartę społeczeństwa informacyjnego, w której zobowiązali się pomóc

uboższym krajom w korzystaniu z gospodarczych dobrodziejstw internetu.

Jak na razie przepaść między bogatymi i biednymi jest tak wielka, że tylko

najbardziej rozwinięte kraje stać na inwestowanie w ogólnoświatową sieć.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: szczyt | świata | Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »