Trzy paski górą - przejęcie Reebok'a

Niemiecki koncern Adidas-Salomon AG oświadczył dziś, że przejmuje za kwotę 3,8 mld dolarów firmę Reebok, amerykańskiego producenta butów sportowych.

Jak podaje Associated Press, Adidas przejmie w ten sposób 20 proc. udziałów w amerykańskim rynku odzieży sportowej. Dzięki temu zakupowi, Adidas znajdzie się na bardzo korzystnej pozycji w konkurencji z firmą Nike Inc., obecnym liderem w branży.

Adidas zapłaci za akcje Reeboka 59 dol. za sztukę. Transakcja musi zostać zatwierdzona w USA i Europie przez udziałowców Reeboka, a także przez urzędy antymonopolowe. Oba koncerny mają nadzieję, że wszystkie te operacje zakończą się w pierwszej połowie 2006 r.

Przejęcie nie oznacza rezygnacji z dotychczasowych kontraktów. Piłkarz David Beckham i artystka rapowa Missy Elliot pozostają związani kontraktami z Adidasem.

Reklama

Dzisiejsze oświadczenie zbiegło się z ogłoszeniem 30-proc. wzrostu zysków Adidasa w drugim kwartale br. i poprawą sprzedaży.

W ciągu ostatniego miesiąca Reebok osiągnął 71 proc. sprzedaży wzrost m.in. dzięki nowej kampanii marketingowej pod hasłem "I am, what I am" (Jestem, czym jestem).

Dla Adidasa, starającego się za wszelką cenę wyprzedzić Nike'a, ten zakup jest olbrzymią szansą, zwłaszcza ze względu na zbliżające się mistrzostwa świata w piłce nożnej.

W ubiegłym roku na europejskim rynku sprzętu piłkarskiego amerykański potentat Nike wyprzedził Adidasa. Jest więc o co walczyć, bo sponsor mistrzostw świata może być tylko jeden. A co więcej, mistrzostwa odbędą się w Niemczech.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przejęcia | Nike | Adidas | przejęcie | reebok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »