Tydzień na rynku dolara

Na międzynarodowym rynku walutowym kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,2290 poniżej 1,2200. Publikacje danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych oraz decyzja FED w sprawie stóp procentowych spowodowały umocnienie dolara w stosunku do europejskiej waluty. W piątek doszło jednak do silnej przeceny wartości dolara. Zostało spowodowane słabymi danymi dotyczącymi deficytu handlowego USA. Kurs EUR/USD przebił poziom 1,2330.

Na międzynarodowym rynku walutowym kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,2290 poniżej 1,2200. Publikacje danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych oraz decyzja FED w sprawie stóp procentowych spowodowały umocnienie dolara w stosunku do europejskiej waluty. W piątek doszło jednak do silnej przeceny wartości dolara. Zostało spowodowane słabymi danymi dotyczącymi deficytu handlowego USA. Kurs EUR/USD przebił poziom 1,2330.

Przez większą częścią tygodnia było dosyć spokojnie. Najważniejszy wpływ na kurs EUR/USD miały dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Publikowany na początku tygodnia wskaźnik dotyczący wydajności pracy w sektorze pozarolniczym za drugi kwartał wzrósł o 2,9 proc. Rynek spodziewał się 2 proc. Większa wydajność pracy oznacza ograniczenie wzrostu nowych miejsc pracy. Znaczny wpływ na rynek miała informacja o dynamice sprzedaży detalicznej za lipiec. Zanotowany wzrost wskaźnika Advance Retail Sales był niższy od spodziewanego i wyniósł 0,7 proc. Analitycy oczekiwali wzrostów o 1,2 proc. Wpływ na zachowania inwestorów miały również dane o liczbie nowych bezrobotnych. Wskaźnik Jobless Claims wyniósł 333 tys. i osiągnął poziom niższy od spodziewanego. W ciągu tygodnia kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,2190 - 1,2290. Tylko chwilowo, po publikacji czwartkowych danych z USA, kurs oparł się o poziom 1,2300.

Reklama

Opublikowane w piątek dane nie były pomyślne dla dolara. Deficyt w bilansie handlowym wyniósł 55,8 mld USD, zdecydowanie więcej od prognoz (średnio 45,6 mld USD). Doprowadziło to do znacznego spadku wartości dolara. Przebiliśmy poziom 1,2300. Także wskaźnik optymizmu Michigan Sentiment okazał się gorszy od oczekiwań. Zamiast wzrostu zobaczyliśmy bowiem jego spadek do poziomu 94 punkty (poprzednia wartość 96,7). Po publikacji wskaźnika euro osiągnęło poziom 1,2330 USD.

Mniejszy wpływ na inwestorów miały informacje o zmianach cen producentów. Wskaźnik PPI za lipiec zwiększył się o 0,1 proc. Oczekiwania rynku były większe. Inwestorzy spodziewali się wzrostów o 0,3 proc.

W najbliższym tygodniu poznamy kolejne dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Rynek będzie oczekiwał przede wszystkim na informacje o inflacji za lipiec. Poznamy także dane dotyczące produkcji przemysłowej. Znaczny wpływ na rynek będzie miał również wskaźnik wyprzedzający koniunktury (Philadelphia Fed.).

W najbliższych dniach spodziewamy się kolejnych wzrostów kursu EUR/USD. Pierwszym oporem, który prawdopodobnie bardzo szybko zostanie pokonany jest poziom 1,2350. Kolejny, dużo silniejszy znajduje się w okolicach 1,2450.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar | Fed | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »