Tydzień na rynku jena
Ostatni tydzień przyniósł spadek notowań japońskiej waluty do dolara.
Kurs USD/JPY zwyżkował z 117,50 do 119,65. Inwestorzy obawiając się, że spadek kursu USD/JPY poniżej poziomu 118,00 może skłonić władze Japonii do zainterweniowania na rynku postanowili zamienić jeny na dolary. Z pewnością w podjęciu tej decyzji pomogło im również wyhamowanie gwałtownej przeceny "zielonego" na rynku międzynarodowym.
Najsilniejsze zmiany na rynku zaobserwowaliśmy w poniedziałek po godz. 15:00, kiedy to kurs USD/JPY w krótkim czasie zwyżkował o ponad 100 pkt z poziomu 117,70 w okolice 118,70. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą dolarów na spekulacje o tym, jakoby na rynku skupując dolary zainterweniował FED. Wpływ na wzrost wartości dolara miała również wypowiedź George’a Sorosa na forum w Davos o tym, że słaby dolar jest zły dla światowej gospodarki.
W piątek Bank of Japan poinformował, że w styczniu skupił interwencyjnie z rynku ok. 6 mld dolarów. Z kolei Ministerstwo Finansów potwierdziło, że zleciło BOJ te działania w drugiej połowie stycznia. Resort podkreślił, że interwencja była samodzielna, a jej celem była stabilizacja notowań jena, a nie tylko obniżenie jego wartości. Jego zdaniem wahania kursu spowodowane napiętą sytuacją geopolityczną są niepożądane i potrzeba odpowiadać na takie gwałtowne, spekulacyjne ruchy. Zdaniem uczestników rynku do tej interwencji doszło właśnie w poniedziałek 27 stycznia.
Krótkoterminowa prognoza
Wydaje się, że kurs USD/JPY powinien ulec konsolidacji, tym razem w zakresie 118,50 - 120,60.
Strategia
Wstrzymaj się z transakcjami