Tydzień zmian, tydzień strat

Zniecierpliwienie, nerwowość, a może nawet irytacja ogarnęły inwestorów w tym tygodniu. Oczekiwanie na decyzje w sprawie stóp procentowych w Polsce, strefie euro oraz Stanach Zjednoczonych powstrzymywały przed zdecydowanymi ruchami.

Zniecierpliwienie, nerwowość, a może nawet irytacja ogarnęły inwestorów w tym tygodniu. Oczekiwanie na decyzje w sprawie stóp procentowych w Polsce, strefie euro oraz Stanach Zjednoczonych powstrzymywały przed zdecydowanymi ruchami.

Sesje na GPW nie porażały wybuchami euforii a raczej były zdominowane przez malkontentów i racjonalistów.

W poniedziałek, po porannej kawie kupujący zdawali rozbudzić się z weekendowego zaspania i przystąpili do zakupów. Kurs EUR/PLN testował lokalne minimum na poziomie 3,8083. Jednak GUS ukrócił pobudzone nastroje, podając niższy od oczekiwanego wzrost PKB (3,2 proc wobec oczekiwanego 3,3 proc) i utwierdzając tym samym rynek, że obniżka stóp jest już namacalna. Niekończące się rozmowy między politykami nie wywoływały już większych emocji, tylko potęgowały zniecierpliwienie spowodowane wysłuchiwaniem nic nieznaczących propozycji. Słabnące nastroje spowodowały wzrost niechęci do krajowej waluty, osłabiając złotego do poziomu 3,82 za euro.

Reklama

Słabnący eurodolar spowodował wybicie kursu USD/PLN do poziomu 3,16. Sesja na GPW zdawała się potwierdzać umiarkowane nastroje, kończąc dzień spadkiem indeksu WIG20 w okolice zera. Jak się okazało niemrawy poniedziałek na giełdzie był zapowiedzią fali spadkowej, której głównym bohaterem był KGHM. Akcje tej spółki zanotowały w trakcie całej wtorkowej sesji ponad 12 procentowy spadek. GPW zawtórowali inwestorzy walutowi, wyprzedając złotego.

Decyzja RPP o obcięciu stóp procentowych o 25 pkt. bazowych nikogo nie zdziwiła, ale została przyjęta jako dobry omen dla polskiej gospodarki i spowodowała wzrost zainteresowania krajową walutą, windując jej cenę do poziomu 3,80 za euro oraz 3,13 za dolara. RPP ogłosiła, że cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc. będzie aktualny dopiero w 2008 r.

Po tych emocjonujących informacjach inwestorzy zdawali się zastanawiać nad dalsza strategią i kurs EUR/PLN konsolidował się w okolicach 3,82, a USD/PLN poszybował w ślad za eurodolarem do poziomu 3,17. Dodatkowym czynnikiem hamującym zdecydowane ruchy było oczekiwanie na decyzje EBC w sprawie stóp procentowych. Stoicko zachowały się także kursy po popołudniowej konferencji prasowej PiS-u, Samoobrony i LPR-u donoszącej o podpisaniu ?paktu stabilizacyjnego? i zmniejszenia tym samym groźby wcześniejszych wyborów. Rynek nie tylko nie przyjął tej informacji entuzjastycznie, ale zaczął nieznacznie wyprzedawać złotego. W piątek kurs EUR/PLN testował poziom 3,83, a kurs USD/PLN pozostawał pod wpływem oczekiwania na popołudniowe dane z USA. Dolar umacniał się, kierując się w kierunku poziomu oporu 3,20.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: GPW | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »