Uwaga! Szykują nam nowy podatek

PO rozważa wprowadzenie lokalnego podatku, by samorządy miały za co remontować sieci energetyczne. Taki zapis może pojawić się w nowym prawie energetycznym - ustaliło "Metro". "To niedopuszczalne, by samorządy inwestowałyby w modernizację sieci należących do prywatnych firm" - komentują pomysł eksperci.

Scenariusz jest zwykle taki sam; mokry śnieg napiera na gałęzie, które łamiąc się, zrywają sieci energetyczne. Już podczas tej zimy prądu nie było w wielu miejscowościach.

PO ma pomysł na rozwiązanie tego problemu. - Inwestowanie w wiele mniejszych linii nigdy nie będzie dochodowe dla firm. Ale to nie znaczy, że można się godzić na to, by ludzie nie mieli prądu. Chcemy, by samorządy włączyły się w tego typu inwestycje - mówi gazecie Andrzej Czerwiński, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. energetyki.

Jedną z możliwości finansowania remontów newralgicznych sieci mógłby być nowy lokalny podatek, który płaciliby mieszkańcy w opłatach za energię.

Specjaliści nie pozostawiają na pomyśle suchej nitki. Henryk Kotuła, ekspert ds. energetyki z firmy consultingowej Energo System zauważa, że rząd za pomocą swojego Urzędu Regulacji Energetyki co roku ustala taryfy za energię. Firmy nie wiedzą, ile w długim terminie mogą zarobić, dlatego także w inwestycjach myślą krótkoterminowo.

Reklama

- Gdyby wspólnie usiedli i ustalili wieloletni plan taryf, wtedy równocześnie rząd mógłby opracować plan wymaganych wieloletnich inwestycji, z których potem firmy byłyby rozliczane - podkreśla Kotuła w publikacji na łamach "Metra".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nowy podatek | nowe podatki | Uwaga!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »