W marcu portal Szeptela

Optimus przez kilka lat inwestował w nieruchomości, których wartość wynosi obecnie ok. 50 mln dolarów. W ciągu 24 miesięcy chcemy odzyskać te środki i przeznaczyć je na rozwój kluczowych elementów naszej działalności - powiedział Leszek Wroński, wiceprezes Optimusa, podczas konferencji zorganizowanej przez Raiffeisen Zentralbank. Jednym z projektów analizowanych przez nowosądecką spółkę jest program "free PC".

Rozmawiamy z instytucjami finansowymi i operatorem telekomunikacyjnym na temat finansowania tanich komputerów. Chodzi o to, by klienci płacili za komputery niskie miesięczne opłaty - wyjaśnił Wroński. Jego zdaniem, obecne, ok. 20-proc., tempo wzrostu rynku pecetów może spowodować, iż prognozy dotyczące rynku internetu w naszym kraju okażą się zbyt optymistyczne. Rozwiązaniem może być właśnie program free PC, dostęp poprzez telefony komórkowe lub przystawki do telewizorów.

Zdaniem wiceprezesa Optimusa, w 2002 roku 15 - 18% Polaków będzie użytkownikami internetu (obecnie jest to 5 - 6%). Optimus rozważa możliwość wydzielenia produkcji komputerów do osobnego podmiotu i znalezienie dla niego inwestora strategicznego. Jeszcze w pierwszym półroczu pozyskany ma być natomiast partner dla Optimus Pascal, właściciela portalu onet.pl.

Jak poinformował wiceprezes Wroński, w styczniu onet.pl miał 370 tys. zarejestrowanych użytkowników, a strony portalu otwierane były 50 mln razy. Obecnie liczba użytkowników wzrosła do 450 tys. Jeszcze w tym miesiącu na naszym rynku ma się pojawić nowy portal - E.pl, którego właścicielem będzie Szeptel.

Czynnikiem odróżniającym nas od konkurencji będzie fakt, iż zamierzamy skupić się na e-commerce - stwierdził Andrzej Bińkowski, dyrektor generalny Szeptela. Szeptel planuje w roku bieżącym wypracowanie przychodów na poziomie 24,6 mln zł, jednak są to szacunki ostrożne.

Negocjujemy obecnie kontrakt na usługi związane z transmisją danych, którego wartość wyniesie 5 - 6 mln dolarów rocznie - powiedział dyrektor spółki. Obecny na konferencji RZB Avraham Hochman, wiceprezes Netii, po raz kolejny odmówił podania planów ekspansji spółki w internecie. Stwierdził natomiast, iż w tym roku, po raz pierwszy w historii, firma powinna osiągnąć dodatnie EBITDA. W planie tym nie uwzględniliśmy otrzymania koncesji na działalność w Warszawie. Inwestycje z nią związane na pewno pogorszą EBITDA, jednak mamy nadzieję, że pozostanie ona dodatnia - stwierdził Avraham.