W Polsce rządzą bezkarni urzędnicy

W Polsce rządzą bezkarni urzędnicy, prowadzenie firmy jest koszmarem - przedsiębiorcy są zalewani kontrolami.

Mieliśmy mieć konstytucję gospodarczą, przyspieszającą zakładanie firm, ułatwiającą działalność gospodarczą, ograniczającą biurokrację i wszechwładzę urzędników. Obiecywał to rząd Leszka Millera, zachwalając ustawę o swobodzie gospodarczej. Niestety, jak zwykle skończyło się na obietnicach. Po blisko półtora roku jej obowiązywania potwierdziły się wcześniejsze obawy - ustawa niewiele zmieniła na lepsze, a ułatwienia dla firm pozostały na papierze. Prowadzenie działalności gospodarczej w naszym kraju nadal przypomina dreptanie po polu minowym.

Reklama

Płonne nadzieje

Funkcjonowanie ustawy o swobodzie gospodarczej monitoruje Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan. Z jej badań wynika, że ustawa praktycznie nie działa.

- Przedsiębiorcy wiązali z nią olbrzymie nadzieje. Jednak do prawdziwej swobody gospodarczej ciągle mamy daleko. Największym problemem jest to, że nie udało się ograniczyć liczby kontroli w firmach ani czasu ich trwania. Urzędnicy obchodzą przepisy i nagminnie zdarza się, że firmę kontroluje kilka instytucji. Z obchodzeniem przepisów szczególnie radzą sobie organy skarbowe, a przecież ograniczenie kontroli było jednym z głównych zadań tej ustawy - mówi Katarzyna Urbańska, ekspert PKPP Lewiatan.

Jakie są źródła tego niepowodzenia?

- Firmy nie mają możliwości sprzeciwienia się nakładającym się kontrolom. Nie ma żadnych sankcji dla urzędników łamiących przepisy, a przedsiębiorca nie ma szans na dochodzenie odszkodowania w takich przypadkach. Biurokracja jest górą - dodaje Katarzyna Urbańska.

Mimo zapowiedzi nie zmniejszono też liczby instytucji kontrolujących. Obecnie jest ich około 40.

- Niektóre dublują swoje kompetencje. Należałoby zlikwidować np. inspekcję jakości artykułów rolno-spożywczych, której uprawnienia pokrywają się z kompetencjami inspekcji handlowej - mówi ekspert PKPP.

Członkowie Lewiatana domagają się m.in., aby firmy sieciowe lub posiadające oddziały były kontrolowane jedynie przez organy z rejonu ich działalności gospodarczej. Żądają także wiążących interpretacji przepisów w sprawach ubezpieczeniowych (obecnie dotyczą one tylko podatkowych).

- Zmniejszono co prawda obszary koncesjonowane, ale nadal za dużo jest rozmaitych pozwoleń, licencji i zezwoleń - dodaje Katarzyna Urbańska.

Zgniły kompromis

Promotorem ustawy ze środowisk biznesowych był Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich (KPP). Także on czuje się zawiedziony.

- Część rozwiązań zwiększyła ochronę interesów przedsiębiorców. Jednak kształt tej ustawy jest zgniłym kompromisem między racjami przedsiębiorców a lobby urzędniczym. Ustawodawca wprowadził bowiem wiele wyjątków powodujących dziury w ograniczeniach dla administracji. Widać to szczególnie w temacie kontroli. Firmy są kontrolowane na potęgę. Od 1 stycznia 2007 r. ma wejść "jedno okienko" dla rozpoczęcia działalności gospodarczej, ale obawiam się, że także to się nie uda - mówi Andrzej Malinowski.

Mieczysław Kodź, szef firmy Kordex z Jeleniej Góry, opowiedział nam, jak urzędnicy skarbowi bezprawnie zniszczyli jego dobrze prosperującą firmę. - Fiskus zniszczył naszą firmę. Sąd administracyjny co prawda uchylił decyzje skarbówki ale było za późno. Na własnej skórze przekonałem się, jak destrukcyjne działania urzędników skarbowych wyniszczają przedsiębiorczość. Urzędnicy chyba nie zdają sobie sprawy, że nie ma obowiązku prowadzenia działalności gospodarczej, a więc zatrudniania ludzi, płacenia podatków i innych należności państwu - mówi Mieczysław Kodź.

Jarosław Królak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: rządzenie | urzędnicy | przedsiębiorcy | rządzący | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »