Wartość złotego może jeszcze spadać
Złoty rozpoczął piątkową sesję od zwyżek. Cena euro wraz ze znacznym spadkiem kursu EUR/USD na rynku międzynarodowym zniżkowała z poziomu 4,3470 do 4,2970. W mniejszym stopniu bo z 4,00 do 3,9855 spadła cena dolara.
Po południu sentyment dla naszej waluty opadł. Miała na to wpływ wypowiedź ministra resortu gospodarki i pracy Jerzego Hausnera w Sejmie. Zaatakował on Radę Polityki Pieniężnej zarzucając jej restrykcyjną politykę oraz brak zgody na wykorzystanie rezerwy rewaluacyjnej. Zlecenia sprzedaży złotego pociągnęły w górę kursy EUR/PLN oraz USD/PLN odpowiednio do 4,3425 oraz do 4,0280.
Przed publikacją danych GUS złoty nieco zyskał. O godz. 16:00 Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w lutym wzrosła do 0,5 proc. z 0,4 proc. w styczniu. Analitycy prognozowali, że pozostanie ona na rekordowo niskim poziomie ze stycznia i wyniesie 0,4 proc. Złoty nie zareagował większą zmianą na te dane.
O godz. 16.10 jeden dolar wyceniany był na 4,02 złotego, a jedno euro na 4,3265 złotego (odchyl.- 2,60 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Sentyment dla złotego w dalszym ciągu pozostaje słaby. Wydaje się, że w najbliższym czasie wartość złotego może jeszcze spadać.
Strategia
Kupuj dolary w okolicy poziomu 4,0000