Wielka Brytania: Gospodarka skurczyła się o 1,8 procent

Brytyjska gospodarka skurczyła się w ostatnich trzech miesiącach o 1,8 procent, co może oznaczać, iż niezbędne będzie dalsze wparcie rządu dla banków, w celu zwiększenia ich możliwości udzielania kredytów.

Wcześniejsze prognozy Narodowego Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych (National Institute of Economic and Social Research), wskazywały na spadek rzędu 1,7 procenta za okres trzech miesięcy do stycznia 2009.

Stosowana od niedawna przez Bank Anglii polityka "quantitive easing", polegająca ogólnie rzecz biorąc na drukowaniu pieniądza, może pomóc w zwiększeniu podaży kredytów, jednakże jak zauważa instytut, w celu złagodzenia długów podmiotów gospodarczych, wymagana jest dalsza interwencja.

Informacje o słabnącej gospodarce pojawiły się po ogłoszeniu przez Brytyjską Krajową Izbę Gospodarczą (Chamber of Commerce) prognoz, mówiących o wzroście poziomu bezrobocia do ponad dziesięciu procent w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy oraz znacznym spadku PKB.

Reklama

Główny indeks londyńskiej giełdy UK100 (odpowiednik FTSE100) kwotowany był przed południem przez City Index na poziomie 3746 punktów, czyli ok. 1 procent powyżej dzisiejszego otwarcia. W ciągu ostatnich trzech miesięcy wartość indeksu spadła o ponad 14 proc.

Maciej Leściorz

City Index / o. w Polsce
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | gospodarka | procent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »