KGHM (KGH): Wypowiedzenie umowy eksploatacji

Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. przesyła raport bieżący:

Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. został poinformowany przez SODIMICO o wypowiedzeniu trójstronnej

umowy o współpracy pomiędzy SODIMICO, COLMET International LTD i KGHM Polska Miedź S.A.

dotyczącej eksploatacji złoża KIMPE w Congo. Jako powód wypowiedzenia strona kongijska podaje

niewywiązanie się przez COLMET International LTD i KGHM Polska Miedź S.A. z pewnych zobowiązań

umownych.

KGHM CONGO S.P.R.L. (podmiot zależny KGHM Polska Miedź S.A.) wezwany został do

Reklama

natychmiastowego zaprzestania działalności górniczej w kopalni KIMPE.

Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. zamierza niezwłocznie zwrócić się do SODIMICO i COLMET

International LTD z propozycją podjęcia rozmów celem renegocjacji warunków dalszej współpracy.

Zarząd KGHM Polska Miedź S.A. w grudniu 1999 r. zdecydował o zaprzestaniu eksploatacji złoża

KIMPE. Jak już Spółka informowała we wcześniejszych raportach, podjął decyzje dotyczące inwestycji w

Kongo, skutkujące obniżeniem wyniku finansowego Spółki za rok 1999 z tytułu:

- obniżenia wyceny zapasu rudy, utworzenia rezerwy na należności handlowe od spółki KGHM Congo

S.P.R.L., utworzenia rezerw na ryzyko utraty możliwości korzystania z prawa do eksploatacji złoża na łączną

kwotę 93,2 mln zł.

- trwałej utraty wartości udziałów w Spółce KGHM Congo S.P.R.L. o 57,9 mln zł.

Jednocześnie w zobowiązaniach pozabilansowych 1999 roku ujęte zostało zobowiązanie warunkowe w

kwocie 72,4 mln zł. wynikające z zawartych umów dotyczące budowy przerobowej instalacji metalurgicznej.

Emitent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »