Wyprzedaż obligacji

Po ogłoszeniu danych makroekonomicznych nastąpiła wyprzedaż skarbowych papierów wartościowych. Nie doszło do paniki, lecz spadek cen był znaczący. Rentowności obligacji o dwuletnim okresie do wykupu przekroczyły poziom 18 proc.

Po ogłoszeniu danych makroekonomicznych nastąpiła wyprzedaż skarbowych papierów wartościowych. Nie doszło do paniki, lecz spadek cen był znaczący. Rentowności obligacji o dwuletnim okresie do wykupu przekroczyły poziom 18 proc.

W maju inflacja liczona rok do roku powróciła do dwucyfrowego poziomu, osiągając 10 proc. Jest to niepokojąca wiadomość, gdyż cel inflacyjny wyznaczony przez RPP staję się coraz mniej realny. Rosnące ceny paliw oraz kilkutygodniowa susza wywołają dalszy wzrost wskaźnika cen w trzecim kwartale. Po ogłoszeniu danych nastąpiła wyprzedaż skarbowych papierów wartościowych. Nie doszło do paniki, lecz spadek cen był znaczący. Rentowności obligacji o dwuletnim okresie do wykupu przekroczyły poziom 18 proc.

Podaż pieniądza w maju wzrosła o 1,1 proc. wobec 1,4 proc. w kwietniu. Ponadto z wstępnych danych NBP o podaży pieniądza wynika, że skłonność do oszczędzania rośnie. Dynamika depozytów ludności od stycznia się zwiększa i w maju wyniosła 17,3 proc. W dalszym ciągu kredyty dla gospodarstw domowych są pod kontrolą, a roczne tempo wzrostu nie przekracza 50 proc. Oznaczać to może pojawienie się efektów zaostrzenia polityki pieniężnej przez RPP.

Reklama

Deficyt budżetu wyniósł w maju 65% rocznego planu (ponad 78% w analogicznym okresie ubiegłego roku). Oznacza to, że rząd kontroluje deficyt.


RYNEK BONÓW SKARBOWYCH


Na poniedziałkowym (12 czerwca br.) przetargu bonów skarbowych emitent ponownie wystawił instrumenty 13- i 52-tygodniowe o łącznej wartości nominalnej 600 mln zł (odpowiednio 100 i 500 mln zł). Inwestorzy odpowiedzieli popytem o wartości 2.204,00 mln zł. Cena odcięcia dla krótszych bonów zatrzymała się na 9.600,46 zł za 10.000 zł nominału (9.598,90 zł na przetargu 5 czerwca br.), dając maksymalną rentowność 16,464% (16,531%). Cena średnia dla tego instrumentu została ustalona na poziomie 9.601,98 zł (9.600,45), kształtując średnią rentowność na poziomie 16,399% (16,464%). Minister Finansów zrealizował w 100% zamierzoną sprzedaż 13-tyg- BS, sprzedając wszystkie całą ofertę. W przypadku bonów rocznych, zanotowano spadek cen, w porównaniu z przetargiem przeprowadzonym tydzień wcześniej. Cenę minimalną emitent ustalił na poziomie 8.471,10 zł za 10.000 zł wartości nominalnej (8.474,74 zł na aukcji przed tygodniem), kształtując maksymalną rentowność na poziomie 17,850% (17,800%). Cena średnia zaakceptowana została na poziomie 8.474,74 zł (8.478,56 zł) przy rentowności średniej 17,800% (17,747%). Emitent sprzedał znacznie więcej bonów rocznych niż zaoferował, bo aż za 654,21 mln zł.

Po znacznych spadkach cen pod koniec zeszłego tygodnia, spowodowanych groźbą podwyższenia stóp procentowych, inwestorzy od początku tygodnia oczekiwali na impuls i znak, w którym kierunku pójdzie rynek w tym tygodniu. Najlepszym impulsem oczywiście byłyby dobre wskaźniki makroekonomiczne. Na poziom inflacji za miesiąc maj należało poczekać do czwartku. Do tego czasu rynek był ospały, notowano niskie obroty na BS. Rentowności wahały się w okolicach 17,10%/16,40% (bid/offer) dla 13-tek, 17,40%/16,90% dla 26 -tyg. bonów. Bony roczne kwotowano po 18,05%/17,70%.

W czwartek po ogłoszeniu poziomu inflacji za miesiąc maj ceny nieznacznie spadły. Trend spadkowy utrzymał się również i w piątek. Na zamknięciu w tym dniu BS kwotowano: 13-tki po 16,90%/16,27%, bony półroczne po 17,40%/17,00%, a bony najdłuższe, roczne "chodziły" po 18,00%/17,80%.


RYNEK HURTOWYCH OBLIGACJI SKARBOWYCH


Przez większą cześć tygodnia "ruch" na wtórnym rynku obligacji hurtowych był niewielki. Wartość transakcji za pierwsze cztery dni tygodnia wyniosła ok. 3.000 mln zł. Inwestorzy, czekając na dane o inflacji oraz produkcji przemysłowej, nie podejmowali ryzyka i nie zawierali dużych transakcji. Mała liczba transakcji, polegających głównie na zamykaniu pozycji, wywoła nieznaczny spadek cen, czyli wzrost rentowności, dla instrumentów o dwu- i pięcioletnim okresie do wykupu (przeważnie tylko te instrumenty były przedmiotem handlu). W środę na zamknięciu obligacje dwuletnie kwotowano po 17,68/17,57 proc. (wobec 17,65/17,50 proc. w poniedziałek na otwarciu), pięcioletnie - 14,53/14,45 proc. (14,50/14,40 proc.).

Na środowym przetargu obligacji dziesięcioletnich o zmiennej stopie procentowej i terminie wykupu 18 stycznia 2010 roku (DZ0110), Ministerstwo Finansów sprzedało wszystkie zaoferowane obligacje o łącznej wartości 200 mln zł, przy wysokim popycie w wysokości 630,15 mln zł. Pojawili się także inwestorzy zagraniczni, co jest pewnym zaskoczeniem, gdyż instrumenty zmienno kuponowe nie cieszą się popularnością wśród tej grupy inwestorów. Ponadto obligacje tego typu praktycznie nie są przedmiotem obrotu na rynku nieregulowanym. Średnia zaakceptowana cena była równa 980 zł za 1.000 zł wartości nominalnej (wzrost o 5,41 zł w porównaniu z poprzednim przetargiem). Średnia rentowność mierzona bieżącą stopą zwrotu wyniosła 16,34% (kupon do średniej ceny brudnej).

W czwartek na rynku wtórnym mimo lekkiego spadku rentowności ok. 10 punktów bazowych (pb.), oczekiwanie i niepewność wywołały rozszerzenie spread'ów (różnicę pomiędzy kwotowaniami po stronie kupna i sprzedaży) do ponad 50 pb. Gorsze niż oczekiwano dane dotyczące inflacji wywindowały rentowności w piątek znacznie w górę. Obligacje dwuletnie osiągnęły poziom 18,26 (bid)/18,04 (offer) proc., pięcioletnie: 14,94/14,76 proc., natomiast dziesięcioletnie: 12,90/12,46 proc.

brak
Dowiedz się więcej na temat: 18+ | bony | +18 | spadek cen | instrumenty | inwestorzy | rentowność | wyprzedaż | obligacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »