Wzrost na fali
Ponad 50% zyskały w ciągu ostatniego miesiąca akcje Telekomunikacji Polskiej. - Papiery spółki rosną na fali powrotu inwestorów do firm telekomunikacyjnych - uważają giełdowi analitycy.
Akcje TP SA od swego tegorocznego minimum, które zostało osiągnięte 24 września, zyskały już ponad 50%. Polska spółka nie wyróżniała się jednak na tle konkurencyjnych firm europejskich. Ich znaczna część swe tegoroczne minima cenowe osiągnęła 11 września - w dniu zamachu na World Trade Center. Od tego dnia indeks firm telekomunikacyjnych Bloomberga zyskał 36%, walory Frence Telecom ponad 50%, Deutsche Telekom 30%, a hiszpańskiej Telefoniki 34%. Od europejskiego peletonu nie odstawali również narodowi operatorzy Czech i Węgier - akcje Matavu zyskały ok. 56%, a firmy Cesky Telecom 57%.
- Okazało się, iż problem zadłużenia telekomów był nieco rozdmuchany. Dodatkowo nastroje poprawiły też sygnały o możliwych mniejszych obciążeniach związanych z UMTS. We Francji obniżono opłaty koncesyjne, a inwestorzy liczą też, iż podobnie jak w Niemczech operatorzy będą mogli wspólnie budować infrastrukturę - powiedział PARKIETOWI Andrzej Knigawka z ABN Amro.
Firmy ograniczyły też ekspansję, starając się zwiększać efektywność posiadanych już aktywów. Przykładem jest tu Deutsche Telekom. prezes Ron Sommer w wywiadzie udzielonym "Handelsblattowi" zapowiedział, iż niemiecki operator nie ma obecnie w planach żadnych przejęć.
Tymczasem sytuacja naszego narodowego operatora telekomunikacyjnego nie jest najlepsza. Firma boryka się z odpływem klientów zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych, a wzrost przychodów jest niemal wyłącznie efektem wzrostu cen usług TP SA. Nadzieją dla spółki jest Marek Józefiak, jej nowy prezes. W wywiadzie udzielonym PAP zapowiedział przyspieszenie procesu restrukturyzacji.
- Akcjonariusze powołując mnie na stanowisko prezesa uznali, że dotychczas w spółce proces ten przebiegał zbyt wolno. Moim zadaniem jest go przyspieszyć - stwierdził M. Józefiak. Dodał, iż najważniejsze decyzje związane z opracowaniem i wdrożeniem planu restrukturyzacji powinny zostać przeprowadzone w ciągu najbliższych miesięcy. W opinii M. Józefiaka, utrzymane zostaną priorytetowe kierunki inwestycji - telefonia komórkowa, internet oraz nowe technologie.
- Zapowiedzi prezesa nie są niczym nowym. Rynek słyszał już o konieczności zmiany wizerunku firmy, redukcji zatrudnienia, czy też inwestycjach w telefonię komórkową. Inwestorzy bardziej oczekują na konkretne efekty, których na razie nie ma zbyt wiele. Ogólnie jednak nowy prezes jest pozytywnie odbierany przez rynek. Dowodem jego skuteczności są wyniki Centertela, który szybko nadrabia dystans do konkurencji - powiedział nam jeden z analityków.
W I półroczu operator sieci Idea pozyskał netto ponad 540 tys. abonentów i był pod tym względem liderem na rynku. - W tym roku Centertel osiągnie pozytywny wynik EBITDA, a średnie miesięczne przychody na abonenta w I półroczu kształtowały się na poziomie zbliżonym do konkurentów - stwierdził prezes M. Józefiak.
