Złotówka ciągle w dół
Złotówka kontynuuje dzisiaj trend spadkowy, rozpoczęty na początku miesiąca, co jest po części rezultatem dzisiejszych spadków na warszawskim parkiecie.
O godz. 16 dolar był droższy o 0,5 proc, a w ciągu dnia kosztował już 2,86 PLN. Drożały również waluty europejskie, ale słabiej od amerykańskiej. Euro zyskało 0,2 proc, a funt i frank po 0,3 proc. Dzisiejsza decyzja RPP była zgodna z przewidywaniami rynku (stopy zostały niezmienione) i potwierdziła brak poważniejszej presji inflacyjnej. Według Jana Czekaja (członka RPP), ta presja nie pojawi się w najbliższych miesiącach, co patrząc od strony fundamentalnej jest zielonym światłem dla dalszych spadków złotego. Biorąc pod uwagę, że wszystkie wymienione waluty ustanowiły dzisiaj lokalne maksima, są one bardzo prawdopodobne.
Na rynku zagranicznym dolar umocnił się w oczekiwaniu na raport z ostatniego posiedzenia FED, który według rynku, potwierdzi przekonanie o braku podstaw do obniżania stóp w Stanach. Kurs pary EUR/USD zniżkował o 0,3 proc., do poziomu 1,34 USD i jest o jednego centa od ustanowienia nowego minimum. W relacji z jenem dolar konsoliduje się na poziomie 121,5 JPY i w najbliższym czasie można spodziewać się wybicia z budowanej bazy.