Złoty może tracić
Wtorek przyniósł uspokojenie nastrojów na rynku krajowym, co odzwierciedlało również niewielka zmienność na rynku eurodolara. Notowania złotego oscylowały wokół 4,17 zł za euro i 3,31 zł za dolara, a więc w okolicach 11,8% odchylenia po mocnej stronie parytetu.
Dzisiaj we wczesnych godzinach popołudniowych poznamy decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Oczekujemy, iż Rada pozostawi stopy procentowe na dotychczasowym poziomie oraz neutralne nastawienie wobec polityki monetarnej. Gdyby jednak nieoczekiwanie doszło do obniżki o 25 punktów bazowych złoty mógłby nieznacznie stracić na wartości. O godzinie 16:00 na konferencji prasowej poznamy uzasadnienie decyzji, uczestnicy rynku zwrócą szczególną uwagę na wszelkie kwestie mogące świadczyć o dalszym kierunku w polityce monetarnej. Ponadto w dniu dzisiejszym Narodowy Bank Polski opublikuje kolejny Raport o Inflacji oraz, po raz pierwszy, projekcję dynamiki Produktu Krajowego Brutto.
Wcześniej, bo o godzinie 10:00 na rynek napłyną informacje o sprzedaży detalicznej w kwietniu. Prognozy wskazują na spadek dynamiki sprzedaży w granicach 13,6% ? 15,7% w ujęciu rocznym, głównie ze względu na efekt bazy oraz spadek sprzedaży w branży motoryzacyjnej. Dane te nie powinny mieć większego wpływu na notowania złotego.
Czwartek jest dniem wolnym od pracy i rynek krajowy pozostanie zamknięty. Może to skłonić inwestorów do zredukowania pozycji długich w złotym ze względu na publikację istotnych danych o PKB w Stanach Zjednoczonych w pierwszym kwartale bieżącego roku. Powszechnie oczekuje się rewizji ogłoszonych szacunków z 3,1% do 3,6% i jeżeli przypuszczenia te znajdą potwierdzenie w jutrzejszej publikacji dolar może znacznie zyskać na wartości, co przełoży się na osłabienie naszej waluty. Naszym zdaniem dzisiejszą sesję możemy zakończyć przy poziomach 4,19 ? 4,20 za euro i 3,33 ? 3,34 za dolara.
Tomasz Wronka
X-Trade
