Złoty odrabiał straty
Podczas pierwszych dni obecnego tygodnia nasza waluta z powodzeniem odrabiała straty, jakie poniosła w zeszłym tygodniu.
USD/PLN i EUR/PLN
Podczas pierwszych dni obecnego tygodnia nasza waluta z powodzeniem odrabiała straty, jakie poniosła w zeszłym tygodniu, kiedy to konflikt pomiędzy Radą Polityki Pieniężnej, a rządem zaognił się.
Kurs USD/PLN, który jeszcze w poniedziałek wynosił 4,2160 zniżkował w okolice 4,1350. Do ok. 3,5950 z 3,6475 spadł również kurs EUR/PLN. Odchylenie naszej waluty zniżkowało w rezultacie w okolice 10,60 proc.
Inwestorzy stwierdzili, że całe zamieszanie wokół decyzji Rady zakończy się jedynie na zeszłotygodniowej "wymianie poglądów" w Sejmie i przed środowym przetargiem obligacji skarbowych 2 i 5 - latek chętnie nabywali złotego. Wynik przetargu był zgodny z oczekiwaniami - popyt 2,8 razy przewyższył podaż. Dla spadku cen dewiz nie bez znaczenia pozostała również wtorkowa wypowiedź prezydenta RP dla Radia Zet. Aleksander Kwaśniewski wyraźnie powiedział, że będzie obrońcą konstytucyjnych uprawnień niezależności banku centralnego oraz, że manipulowanie przy tego rodzaju instytucjach do niczego dobrego nie prowadzi.
W drugiej połowie tygodnia realizacja zysków przez inwestorów zaowocowała wzrostem cen dewiz. W związku z wydarzeniami na międzynarodowym rynku eurodolara gdzie wspólna waluta zyskiwała na wartości, niewielka przecena złotego była bardziej widoczna na krosie EUR/PLN. Cena euro powędrowała w okolice 3,67. Kurs dolara do złotego wzrósł do 4,17. Odchylenie złotego od parytetu sięgnęło poziomu minus 9,6 proc.
Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy rynkowi w ostatnich dniach oczekiwali na dane GUS, dotyczące cen żywności i napojów bezalkoholowych za drugą połowę lutego, które powinny zwiększyć nadzieję na to, że lutowa inflacja będzie zgodna z prognozami MF i wyniesie w granicach 3,5 - 3,6 proc. Reakcja rynku powinna być widoczna jednak dopiero w trakcie poniedziałkowej sesji. W następnym tygodniu najważniejsza będzie publikacja danych o inflacji. Jej niski poziom może zwiększyć oczekiwania, co do obniżki poziomu stóp procentowych przez RPP już na przełomie marca i kwietnia. W dalszym ciągu jesteśmy zdania, że wszystkie spadki cen dewiz powinny być wykorzystywane przez inwestorów do ich zakupów.
Strategia
Eksporter: Czekaj
Importer: Kupuj dewizy na spadkach