Złoty pod presją

Niepokój uczestników rynku wzbudza w dalszym ciągu napięta sytuacja geopolityczna na świecie oraz informacje o naciskach ze strony Ministerstwa Finansów na NBP, aby ten uwolnił część z wartej 7 miliardów dolarów rezerwy rewaluacyjnej.

Niepokój uczestników rynku wzbudza w dalszym ciągu napięta sytuacja geopolityczna na świecie oraz informacje o naciskach ze strony Ministerstwa Finansów na NBP, aby ten uwolnił część z wartej 7 miliardów dolarów rezerwy rewaluacyjnej.

W poniedziałek notowania naszej waluty nieznacznie spadły. Inwestorzy postanowili zmniejszyć swoje zaangażowanie w złotówce pomimo tego, że opublikowane w piątek późnym popołudniem dane o bilansie płatniczym były lepsze niż oczekiwano. Cena euro wzrosła z 4,0895 do 4,1200. Z 4,8215 do 3,8340 wzrosła również cena dolara. Niepokój uczestników rynku wzbudza w dalszym ciągu napięta sytuacja geopolityczna na świecie oraz informacje o naciskach ze strony Ministerstwa Finansów na NBP, aby ten uwolnił część z wartej 7 miliardów dolarów rezerwy rewaluacyjnej.

Reklama

Część inwestorów mogła zareagować zakupami dewiz również na słowa członka RPP Dariusza Rosatiego, który w wywiadzie dla agencji Reuters powiedział, że "kurs (złotego) jest z całą pewnością za mocny". Dodał również, że tempo wzrostu PKB w bieżącym roku powinno wynieść 3,0-3,5 proc.

O godz. 16.05 jeden dolar wyceniany był na 3,8350 złotego, a jedno euro na 4,1180 złotego (odchyl. -7,2 proc.).

Krótkoterminowa prognoza

Do piątku nie będą publikowane istotne dane makro z naszego kraju. Wydaje się, że złoty powinien pozostawać pod lekką presją. Cena dolara powinna pozostawać powyżej poziomu 3,8200. O cenie euro zadecydują wydarzenia na arenie międzynarodowej.

Strategia:

Wstrzymaj się z transakcjami

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: rezerwy | ministerstwa | niepokój | presja | złoty | Pod presją | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »