Zyski spółek w I półroczu wyniosły niemal 2,3 mld zł

Ponad dwa razy więcej niż przed rokiem zarobiły spółki w I półroczu 2003 r. To jednak zasługa zaledwie kilku dużych spółek.Pozytywnie należy natomiast odbierać rosnące przychody i spadek zadłużenia emitentów.

Ponad dwa razy więcej niż przed rokiem zarobiły spółki w I półroczu 2003 r. To jednak zasługa zaledwie kilku dużych spółek.Pozytywnie należy natomiast odbierać rosnące przychody i spadek zadłużenia emitentów.

Giełdowe spółki zarobiły łącznie w pierwszych dwóch kwartałach tego roku blisko 2,3 mld zł. Rok wcześniej było to zaledwie 1,1 mld zł. Cóż z tego, jeśli grono firm, które mogą pochwalić się spektakularną dynamiką wzrostu zysku netto jest nadal bardzo ograniczone. Jednak zdaniem specjalistów, osiąganie wyższych zysków to efekt poprawy koniunktury całej gospodarki oraz rosnącej efektywności naszych przedsiębiorstw, co daje nadzieję na utrzymanie pozytywnego trendu i systematyczną poprawę sytuacji coraz większej liczby giełdowych emitentów.

Wąska elita

Reklama

Choć w pierwszych sześciu miesiącach giełdowym spółkom udało się podwoić łączny zysk netto, jednak niemal 80 proc. tej sumy wypracowało zaledwie pięć spółek. Zyski Orlenu, Pekao SA, TP SA, BPH PBK oraz KGHM dają łącznie bowiem prawie 1,8 mld zł. Szczególny respekt mogą budzić osiągnięcia dwóch pierwszych gigantów. Płocki koncern w I półroczu zarobił na czysto prawie 563 mln zł. Imponować może nie tylko wielkość zysków, ale także zanotowana dynamika - 270 proc. Z kolei Pekao SA w I półroczu zyskał ponad 0,5 mld zł, dzięki czemu poprawił ubiegłoroczne osiągnięcie aż o 180 proc. Warto jednak nadmienić, że w przypadku tego banku, było to przede wszystkim zasługą niższych rezerw.

Powoli odradzają się też mniejsze spółki, choć proces ten przebiega znacznie wolniej niż w przypadku największych emitentów. Ich liczba powinna jednak systematycznie zwyżkować.

- W gronie średniaków na szczególne wyróżnienie zasługują takie podmioty jak: Prosper, Sokołów, Kable, ORFE i Boryszew - ocenia Jakub Sierka, analityk Beskidziego Domu Maklerskiego.

Wyższa sprzedaż

Optymistycznie wygląda kwestia przychodów. Poziom sprzedaży systematycznie rośnie. Towarzyszące temu zyski wskazują, że spółki zaczynają generować dodatni wynik netto nie tylko na drodze redukcji kosztów, ale i coraz rentowniejszej sprzedaży. W I półroczu tego roku łączne przychody giełdowych spółek (poza bankami) wynosiły prawie 42 mld zł i były wyższe niż w analogicznym okresie 2002 r. o ponad 3 proc. Najlepszym udało się zwiększyć sprzedaż nawet o połowę. Takimi osiągnięciami mogą pochwalić się chociażby Polnord, Stalprofil i Mennica.

Wśród pozytywnych zjawisk należy odnotować też zdecydowane obniżenie zobowiązań krótkoterminowych. Nie można jednak zapominać, że w dużym stopniu jest to rezultat układów zawieranych przez spółki z wierzycielami. Na koniec czerwca ubiegłego roku poziom długów krótkoterminowych wynosił łącznie aż 29,6 mld zł. Po roku ich wartość spadła do 26,3 mln zł. Osiągnięcie to wydaję się tym cenniejsze, że w tym samym okresie łączny kapitał własny giełdowych spółek wzrósł z 46,3 do 49,4 mld zł.

Banki rozczarowują

Problemy z wyjściem na prostą ma jednak nadal wiele firm, zwłaszcza tych mniejszych. Z grona ponad 200 giełdowych emitentów 70 z nich zanotowało w pierwszych sześciu miesiącach tego roku straty, które przekroczyły poziom 955 mln zł.

Nie brakuje także przedsiębiorstw, którym spadają przychody. Po pierwszym półroczu było ich 80.

Szczególnie niepokoi kondycja sektora bankowego. Spółki finansowe odczuwają spadek przychodów z tytułu odsetek oraz wyniku na działalności bankowej. Łączne wpływy z tego tytułu spadły bankom odpowiednio o 29 i 10 proc.

- Jest to skutek słabnącej akcji kredytowej, spadających marż oraz tego, że banki w I półroczu nie zarobiły tyle na walutach co wcześniej - przyznaje Robert Sobieraj, analityk BDM PKO BP.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »