Kryzys a kredyty

Światowy kryzys finansowy miał dwojaki wpływ na rynek kredytów udzielanych w szwajcarskiej walucie i dotknął zarówno osoby, które już spłacają kredyt, jak i potencjalnych kredytobiorców.

Światowy kryzys finansowy miał dwojaki wpływ na rynek kredytów udzielanych w szwajcarskiej walucie i dotknął zarówno osoby, które już spłacają kredyt, jak i potencjalnych kredytobiorców.

Niedobór franka na rynku międzybankowym - kredyt droższy albo wcale

Spadek zaufania na rynku międzybankowym zmniejszył gotowość banków do wzajemnego pożyczania sobie pieniędzy na akcję kredytową. Zagraniczne instytucje mające zasoby we frankach zaczęły coraz ostrożniej pochodzić do udzielania pożyczek walutowych bankom działającym w Polsce. Ze względu na niedobór franka, połączony z wysokim kosztem jego pozyskania z rynku, polskie banki ograniczyły udzielanie kredytów hipotecznych w tej walucie. Niektóre całkowicie wycofały się z pożyczania pieniędzy we franku, pozostałe dokładają wszelkich starań, by taki kredyt był jak najmniej opłacalny dla klienta. W tym celu rezygnują z finansowania 100 proc. wartości nieruchomości, wprowadzając wymóg posiadania wkładu własnego, wynoszącego obecnie - w zależności od banku - od 10 do 35 proc. wartości mieszkania. Na kredyt bez wkładu własnego, oferowany dziś przez kilka banków, mogą liczyć tylko osoby o stabilnej sytuacji finansowej. Dodatkowo banki stosują surowsze zasady oceniania zdolności kredytowej i znacząco podwyższają marże stanowiące część oprocentowania.

Wahania kursu walutowego PLN/CHF - zmiany wartości zadłużenia i wysokości rat

Skutki kryzysu finansowego odczuli nie tylko potencjalni kredytobiorcy. Niepokoje na rynkach dały się we znaki także osobom już spłacającym kredyt, których szczególnie dotknęły obserwowane w ostatnich miesiącach wahania kursów walut. W przypadku kredytów walutowych wartość zadłużenia oraz wysokość miesięcznej raty wyrażane są w walucie obcej. Im droższa waluta obca (w tym wypadku frank), tym bardziej jesteśmy zadłużeni i tym wyższą ratę musimy spłacać co miesiąc. Kryzys finansowy spowodował tak duże wahania złotego, że raty walutowych kredytów hipotecznych zmieniały się niemal z dnia na dzień.

Wystarczy porównać kursy złotego w stosunku do franka sprzed i po wybuchu kryzysu. Pod koniec lipca br. za jednego franka trzeba było zapłacić średnio 1,96 zł. Niecałe trzy miesiące później, w trzeciej dekadzie października, frank kosztował już 2,69 zł. Przy kredycie zaciągniętym na 150 tys. franków wartość zadłużenia w omawianym okresie wzrosła więc z 294 tys. zł pod koniec lipca do 403,5 tys. zł w październiku. Przy obecnym kursie franka (1 CHF = 2,44 PLN), analizowane zadłużenie wynosi 366 tys. zł. To o 72 tys. zł więcej niż przed wybuchem kryzysu finansowego.

Wahania kursu złotego miały również duży wpływ na raty kredytowe. Przez cały okres spłacania kredytu raty we frankach są równe, ale ich wartość zależy od kursu walutowego w dniu ich spłaty. Droższy frank oznacza większe raty - przy miesięcznej racie na przykładowym poziomie 700 CHF, zobowiązanie w złotówkach zmieniało się od 1.372 zł przed kryzysem, przez 1.883 zł podczas październikowego skoku franka, do 1.708 zł przy obecnym kursie szwajcarskiej waluty.

Justyna Niedzielska

Inwestycje.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: frank szwajcarski | kryzys | kredyt | kryzys gospodarczy | raty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »