Skutki zablokowania konta przez fiskusa

Osoba, który ma długi podatkowe, powinna liczyć się z tym, że fiskus może zainteresować się pieniędzmi zgromadzonymi na jego rachunkach bankowych. To popularny sposób ściągnięcia niezapłaconych danin. Zablokowanie konta może dłużnikowi skomplikować życie. Jest jednak kilka zasad, które i bank, i fiskus muszą respektować.

Popularna metoda

Podatnik, który zwleka z uiszczeniem podatku VAT czy PIT - mimo że jest już po terminie płatności - powinien liczyć się z tym, że urząd skarbowy ściągnie dług w trybie przymusowym. Wystawi tytuł wykonawczy i przystąpi do egzekucji. Urząd skarbowy ma wiele możliwości wyegzekwowania niezapłaconych podatków. Jednym z nich jest blokada kont niesumiennego podatnika.

Potrzebne jest do tego zawiadomienie o zajęciu rachunku bankowego - a właściwie: o zajęciu wierzytelności z rachunku bankowego. Wskazuje się w nim m.in. czyje konto ma zostać zajęte, jaką kwotę należy w ten sposób ściągnąć i na jakiej podstawie. Takie pismo urząd skarbowy wysyła do banku, a jeżeli bank posiada oddziały - do właściwego oddziału. Wzywa w nim jednocześnie bank, aby bez jego zgody nie wypłacał żadnej kwoty do wysokości zajętej wierzytelności. Ma za to bezzwłocznie przekazać mu wymaganą kwotę albo zawiadomić o okolicznościach, z powodu których jest to niemożliwe.

Reklama

Dłużnik powinien być oczywiście powiadomiony o podjęciu takich działań przez urząd skarbowy. Musi otrzymać odpis zawiadomienia skierowanego do banku. Musi również dostać odpis tytułu wykonawczego (odpisy tytułów wykonawczych), na podstawie którego prowadzone jest postępowanie egzekucyjne, jeśli nie został mu wcześniej doręczony.

(Nie)skuteczne działania

Skąd pracownicy urzędu skarbowego zajmujący się egzekucją wiedzą, do którego banku wysłać zawiadomienie o zajęciu konta? Zazwyczaj wystarczy, że sięgną do bazy danych o podatniku. Przedsiębiorcy podają informacje o rachunkach bankowych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą w ramach zgłoszenia identyfikacyjnego czy później - aktualizacyjnego.

Osoby prywatne przekazują dane o swoim koncie, kiedy chcą otrzymać zwrot nadpłaty podatku dochodowego przelewem. Bywa jednak i tak, że urzędnicy wysyłają zawiadomienie o zablokowaniu rachunku do wszystkich lub wielu banków działających w miejscu zamieszkania podatnika - nawet jeżeli nie mają pewności, że podatnik jest ich klientem.

Zajęcie jest bowiem skuteczne w odniesieniu do rachunków bankowych dłużnika prowadzonych przez bank, niezależnie od tego, czy urząd skarbowy wskazał w zawiadomieniu ich numery. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że: aby mówić o zajęciu, podatnik musi posiadać w danym banku rachunek. Samo wysłanie do banku pisma - w sytuacji gdy podatnik nie ma w nim konta - nie może być uznane za zastosowanie środka egzekucyjnego. Jest to ważne z punktu widzenia przedawnienia podatku. „Zajęcie” konta, którego podatnik nie posiada, nie ma wpływu na bieg terminu zobowiązania podatkowego. Nie powoduje to jego przerwania.

Jeżeli już jednak zawiadomienie o zablokowaniu rachunku bankowego trafi do właściwej placówki, zajęta może być tylko kwota odpowiadająca egzekwowanej należności, odsetkom za zwłokę oraz kosztom egzekucyjnym. Bank nie może zablokować nic więcej ponad to.

Oczywiście w sytuacji, gdy nie jest możliwe przekazanie od razu całej kwoty, jakiej domagał się urząd skarbowy, zajęcie nie traci ważności. Obejmuje ono również kwoty, których nie było na koncie w chwili doręczenia bankowi zawiadomienia, a zostały wpłacone później. Zajęcie jest więc skuteczne do czasu uregulowania całej dochodzonej należności. Po przekazaniu jednak urzędowi skarbowemu wymaganej kwoty bank nie może czekać z odblokowaniem rachunku podatnika do czasu otrzymania informacji o zrealizowaniu zajęcia.

Korzystne ograniczenia

Wiadomością bardziej pomyślną dla dłużników fiskusa jest bez wątpienia informacja o kwocie wolnej od zajęcia. Kwota ta obowiązuje w przypadku prowadzenia egzekucji z rachunków oszczędnościowych, rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz rachunków terminowych lokat oszczędnościowych danej osoby. Środki zgromadzone na tych rachunkach są wolne od zajęcia do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez prezesa GUS za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego.

W lutym 2009 r. wynagrodzenie to wynosiło 3.195,35 zł - jego trzykrotność to 9.586,05 zł.

Wspominanego limitu nie zwiększy się poprzez założenie kilku rachunków. Bez względu na liczbę zawartych umów, wolna od zajęcia i tak będzie tylko kwota odpowiadająca trzykrotności wspomnianego wynagrodzenia. W przypadku gdy rachunek prowadzony jest dla kilku osób, pieniądze na nim zgromadzone są wolne od zajęcia do tej kwoty niezależnie od tego, ilu jest współposiadaczy. Zasady te wynikają z art. 54 prawa bankowego.

Jest i inna dobra wiadomość dla niesumiennych podatników. Od zakazu wypłacania bez zgody naczelnika urzędu skarbowego pieniędzy z zablokowanego konta są wyjątki. Zakaz ten nie dotyczy wypłat na bieżące wynagrodzenia za pracę oraz na alimenty i renty o charakterze alimentacyjnym zasądzone tytułem odszkodowania. Nie obejmuje on również podatku dochodowego od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenie społeczne, należnych od dokonywanych wypłat na bieżące wynagrodzenia. Stanowi tak art. 81 § 4 i § 5 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Rzecz jasna wypłaty z zajętego rachunku bankowego nie są dokonywane „na słowo” podatnika. Wypłata na wynagrodzenia za pracę może nastąpić po złożeniu w banku odpisu listy płac lub innego wiarygodnego dowodu. W przypadku alimentów oraz renty potrzebny jest tytuł stwierdzający obowiązek podatnika do ich płacenia. Bank wypłaca alimenty lub rentę do rąk osoby uprawnionej do tych świadczeń.

Podstawa prawna:

  • ustawa z dnia 17.06.1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2005 r. nr 229, poz. 1954 ze zm.),
     
  • ustawa z dnia 29.08.1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.).


autor: Małgorzata Żujewska
Gazeta Podatkowa Nr 548 z dnia 2009-04-09

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »