Produkują za dużo - czas zamykać fabryki!

W grudniu 2009 r. sprzedaż wzrosła o 16 proc., w całym poprzednim roku zniżkowała o 1,6 proc. rok do roku. Taka jest kondycja branży motoryzacyjnej w 28 krajach Europy. Niezła kondycja jak na kryzysowy rok - w sumie sprzedano w 2009 r. 14,5 mln nowych aut.

Niektóre kraje zanotowały zwyżki z powodu wprowadzenia programu złomowego - w czołówce były Francja i Niemcy (w 2009 r. wzrost sprzedaży aż o 23 proc. r/r, w grudniu spadek). Recesja mocno uderzyła w Wielką Brytanię - w całym roku spadek sprzedaży wyniósł 6,4 proc. rok do roku, w grudniu zaś sprzedano o 39 proc. aut więcej r/r. Problemy pojawią się znowu bowiem programy złomowe się kończą (w Niemczech stało się to już we wrześniu, w Wielkiej Brytanii stanie się w lutym) i przestają być paliwem dla wzrostu w tym sektorze. Najbardziej korzystały na tym europejskie firmy Volkswagen, Renault oraz Fiat. 2010 r. będzie dla nich zdecydowanie trudniejszy.

Reklama

Instytucje badające tę branżę są jednomyślne - w Europie produkuje się za dużo samochodów i zmniejszenie tego potencjału jest tylko kwestią czasu.

Krzysztof Mrówka

Czytaj również:

Polscy pracownicy giganta dostaną podwyżki!

Panda zostanie w Polsce?

Czy Fiat nas wystawi do wiatru?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kondycja | fabryka | Fiat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »